#iAnnW
Napadł mnie pewien młody chłopak, kiedy byłam sama w podobnym wieku. Zagroził nożem, chcąc mnie brutalnie zgwałcić. Powiedziałam mu wtedy, że nie może mnie zmusić do seksu, bo ja się zgadzam z własnej woli. Był bardzo zaskoczony i niezadowolony, że jego plan został zepsuty. Gwałtu nie było, za to sobie pogadaliśmy.
Efekty zaskoczyły nas oboje, bo nie tylko znaleźliśmy wspólny język, ale umówiliśmy się na randkę. Oboje przyszliśmy i po tym spotkaniu były następne. Nikomu nie mówiliśmy, jak się poznaliśmy.
Sam sposób nie jest głupi. Pamiętam, że miałam w szkole lekcję z policjantem, który nam właśnie to podawał jako jedną z możliwości. Mówił właśnie o powiedzeniu o HIV, sprowokowaniu wymiotów/oddania moczu/defekacji, udzieleniu zgody na stosunek, a nawet zaproponowaniu udania się do mieszkania, gdzie będzie wam wygodniej, a po drodze szukania pomocy. Generalnie żaden sposób nie jest głupi, jeśli ma uchronić przed gwałtem.
Ale umawianie się i wchodzenie w związek z człowiekiem, który napadł na ciebie z nożem, to jakaś wyższa forma głupoty.
Ona jak ona bo sama się teraz pcha w tę sytuację, ale pojechanie na święta do rodziny, zaproszenie koleżanki do domu, poproszenie koleżanki żeby wpadła do chaty coś podrzuciła a partner w domu, zaproszenie dzieci znajomych do domu (np. nastolatek) żeby ich popilnować, posiadanie dziecka z takim człowiekiem to jest tworzenie okazji do krzywdzenia kogoś. Skoro wiadomo, że facet był zdolny do zaatakowania kobiety z nożem to co go powstrzyma przed zaatakowaniem innej kobiety/ dziewczyny/ dziewczynki? Zwłaszcza jak będzie z nim sam na sam?
Myślałem, że gwałt to coś złego, strasznego. Jednak patrząc na to wyzwanie, to okazuje się, że to jednak spoko sprawa.
Czyli twierdzisz, ze gwalt to spoko sprawa?
Najpierw piszesz, ze zycie kobiet jest warte mniej niz zycie pajaka. Piszesz, ze pobilbys kobiete, a teraz to? I pozniej bronisz sie, ze wszystko to zart i wyjete z kontekstu. Juz od dawna pisales o tym, ze kobiety chca gwałtow i z tego powodu same sa sobie winne.
Martwię się o Twoje zdrowie. Tworzysz na tej stronie jakąś własną rzeczywistość i atakujesz ludzi, na podstawie Twojej własnej kreacji tej rzeczywistości. Nie mówię tego chamsko, ale coś tu jest nie w porządku z Twoim podejściem.
Zobacz jak mnie nęka gamratka jedna. Nawet pozapisywała moje komentarze z datami. Szkoda że swoich nie zapisała - jak szykanowała innych na tej stronie, sugerowała że są śmieciami i nie powinni chodzić na wolności a najlepiej w ogóle nie powinni żyć, jak groziła mi i mojej rodzinie, jak napisała wspaniałomyślnie że im więcej brzydkich ludzi dookoła tym ona wydaje się ładniejsza - dobrze ujęła, WYDAJE SIĘ i to chyba tym, którzy nie znają jej podłego charakteru. Jak wyśmiewała tu innych że mają słabo płatną pracę, że mieszkają z rodzicami bo zwyczajnie ich nie stać a może też przy okazji pomagają im. Jak wyrażała się pogardliwie o łysiejących, niewysokich mężczyznach, którym z racji różnych okoliczności doskwiera samotność i nie umieją znaleźć odpowiedniej kobiety, bo widocznie kilka razy nacięli się na właśnie taką gwiazdę jak @lejdipierd. Był tego ogrom, szkoda że tu tak skrupulatnie nie zapisywała i nie podaje teraz. Nawet konto usunęła i już nie do odzyskania, ale kto tu dłużej siedzi ten od razu wie z kim ma do czynienia.
Nie martw się. Jeśli ona Cię obraza to znaczy że wszystko jest w porządku. Uwierz, gdyby się zgadzała z Tobą zbyt często to byłby dużo większy powód do niepokoju.
I kolejny raz pokazuje że w ogóle nie czai poczucia humoru innych ludzi a potem wyciągnie komentarz z dvpy, że mówiłeś że gwałt jest spoko i to Ty zostaniesz zwyrolem i gwałcicielem. A tymczasem jej nieogolony dryblas będzie ją lał po pysku ale to nie jest przemoc, tylko pikantna gra wstępna.
Naprawdę nie chcę być chamski i jechać jej po psychice, bo wytoczenie armaty przeciwko pchle wydaje się bezzasadne ale nawet moja cierpliwość może się skończyć i po tym co napiszę będzie się zbierać może latami, a i tak może się z tego nie wyleczyć, bo to wwierca się naprawdę głęboko... Jednak ja sam nie chciałbym być w ten sposób potraktowany i tylko to mnie chyba powstrzymuje.
Robisz z siebie niewiadomo kogo, a uciekasz i wyklamujesz, ze nie masz pogladow jakie masz i wcale tak nie pisales. Zwykly tchorz z ciebie i facecik.
Pobawię się w jego adwokata, bo rozumiem co miał na myśli.
Napisał prześmiewczy komentarz (owszem, sprawa poważna i nie do żartów ale poczucie humoru jest jak dvpa, każdy ma swoje). To naprawdę widać, że to żart. Żebyś to mogła zrozumieć, podam ci przykład ze znanego ci podwórka.
Ktoś mógłby powiedzieć: zawsze myślałem że zabijanie ludzi jest złe, ale po lipcu '43 widzę że wystarczy zabić jakieś 200 tys. Polaków, żeby zostać okrzykniętym bohaterem narodowym w Ukrainie.
Czy teraz paniała czy jeścio niet?
Pierwsze, co mi przyszło do głowy, to "Co się odwlecze, to nie uciecze"....
Obym się myliła.
Dziewczyno umówiłaś się z facetem, który napada z nożem na kobiety, chcąc je zgwałcić?
Z innymi jest sucha, a taki ją jara. Dobra su*z z niej jest❤️
Albo ściema albo autorka ma bardziej nawalone w głowie nic ten potencjalny gwałciciel.
Gość chce ją zgwałcić, mając broń można zakładać, że może ją okaleczyć lub zabić, ale sobie pogadali i tworzą radosną parę...
Serio?
On: zaraz Cię z*wałcę!
Ona: ale ja mam HIV!
On: ja też, a drugi raz przecież tego nie dostanę.
O.o i wtedy to dopiero problem.
Swoją drogą ciekawe czy te zwyrole nazywają to gwałtem czy nie wiem, myślą że wyświadczają komuś przysługę dając rozkosz...
To żart prawda ?
Dodaje do ulubionych dla komentarzy.
Jak zwykle brakuje najważniejszego.
Och, służę zatem.
Pobrali się, mają dwójkę szczęśliwych dzieci. Mieszkają w nowym domu i mają samochody z wyższej półki. On zbiera haracz od okolicznych przedsiębiorców a ona prowadzi buchalterię jego działalności.
Dwa razy do roku jeżdżą na urlop.
No sielanka normalnie, no.
Tylko żeby był bardziej stanowczym wymuszaczem haraczu niż gwałcicielem.
Oj tam. Jak nie będą chcieli płacić to postraszy, że żonę przyśle. Wtedy zapłacą podwójnie i jeszcze podziękują.