Ostatnio obchodziłam urodziny i znajomi z pracy postanowili złożyć się na upominek dla mnie z tej okazji. Na początku otrzymałam kartkę z życzeniami, w której było napisane: „To, jak widzą Cię Twoi współpracownicy, mówi o Tobie najwięcej”.
Kupili mi piersiówkę i pół litra.
Dodaj anonimowe wyznanie
Dali ci do zrozumienia, że przychodzisz do pracy w stanie nietrzeźwości. Z drugiej strony kto kupuje alkohol, komuś kto ma z tym problem.
Może właśnie nigdy nie chciała z nikim pić, dlatego kupili jej taki zestaw.
Drago
A tą wymowna karteczka?
U mojej żony w pracy zespół nigdy nie jest w stanie dojść do porozumienia co do wspólnego prezentu. I tylko alkohol jest ostatecznie akceptowany. Wiec ja tu widzę raczej brak innego pomysłu na ktory sie grupa zgodziła.
Czyli i płaska i okrągła?