Nie że coś, ale zdarzają się przypadki, że może dojść do zapłodnienia, mimo że facet jest bezpłodny. Zawsze możesz zrobić test na ojcostwo.
Kondzior2012
To też nie jest najtańsze
pattster
Kondzior, tak, lepiej zaoszczędzić na testach i z góry założyć, że żona ci przyprawia rogi, a dzieci, które kochasz i wychowujesz nie są twoje. Lepiej rozwalić rodzine, bo to wyjdzie taniej.
pattster
Nie wiem, jak ty, ale ja nie mogłabym żyć z kimś, kto, nie dość, że mnie zdradził, to jeszcze wmówił mi, że dzieci, które zrobił z kimś innym, są moje. W jednej chwili odkrywasz, że całe twoje życie to ściema, to jedno wielkie kłamstwo twojej partnerki. Mogę dzieci nadal kochać, mogę je nadal widywać, ale nie ma szans, bym nadal mieszkała z nimi i udawała, że nic się nie stało i nadal jesteśmy szczęśliwą rodzinką.
pattster
Szybka zmiana zdania. Podziwiam.
Poważnie, twój związek przetrwałby fakt, że partnerka wmówiła ci, że to twoje dzieci, zdradzała cię przez dłuższy okres i miała gdzieś przysięgę małżeńska? Kobietę, która cię nie kochała? (Inaczej by ci takiego czegoś nie zrobiła).
pattster
Łoesu, nie mówię tu o związku homoseksualnym. Przecież facet nie dałby rady wmówić kobiecie, że to jej dzieci. Ja mówię o sytuacji z wyznania i o tym, co bym zrobiła na tego gościa miejscu. Myślałam, że ty też. Okeeej.
Trudna sytuacja, ale bywają wyjątki. Czasami ktoś to jest bezpłodny, mimo wszystko jest w stanie zapłodnić kobietę. Oczywiście, rzadko się to zdarza, ale może...zrób testy na ojcostwo? Upewnij się, bo przecież nie wiesz tego na pewno. Dopiero potem porozmawiaj z żoną. Jeżeli faktycznie okaże się, że to nie Twoje dziecko.
Lodzik123
Może być wyjątek. Ale dwa...?
HenrykGarncarz
Między dziećmi jest zazwyczaj kilka lat różnicy. Przy dobrych staraniach, jeden przypadek na kilka lat nie brzmi jakoś strasznie irracjonalnie
darkmelody
bezpłodny = 0 dzieci
niepłodny = to jeszcze można naprawić
JestemPomarancza
@darkmelody to w ogóle jest taka różnica? :O
Brokula
Masz rację ale z tym ostatnim byłoby ciężko. Nie da za bardzo rady najpierw zrobić tych testów a potem rozmawiać z żoną ponieważ nie może zrobić testów na ojcostwo bez zgody matki dzieci
Xjazzix
Jeśli ojciec juz narodzonego dziecka ma pełną władze rodzicielską a w tym przypadku raczej ma to nie musi być zgody matki..
Często za bezpłodność bierze się to, że plemniki faceta są mniej ruchawe i jest ich mniej ogólnie, co drastycznie zmniejsza szanse na zapłodnienie kobiety. Aczkolwiek nie uniemożliwia w 100%, więc bardzo możliwe, że dzieci mimo wszystko są twoje, a szczególnie jeśli są do ciebie podobne. Test na ojcostwo wszystko wyjaśni.
Anonimowy kolego, bardzo chciałabym poznać ciąg dalszy tej sytuacji - czy to błąd badań, czy jednak udalo sie mimo to i to Twoje dzieci czy może, czego nikt by tu Ci nie życzył, żona Cię zdradza... daj znać :)
Mogła się zdarzyć taka sytuacja (a już na świecie były takie przypadki), że zanim się urodziłeś, jak jeszcze byłeś w łonie matki, miałeś mieć brata bliźniaka, którego wchłonąłeś i jego nasienie zapłodniło twoją kobietę. Jakkolwiek irracjonalnie i abstrakcyjnie to brzmi, jak już mówiłam takie rzeczy dzieją się naprawdę i są realne... a ja za dużo czasu chyba spędzam w internecie, bo godzinę temu natknęłam się na artykuł właśnie o podobnej sytuacji.
GaunterODim
Czej, łączę wątki...
Falcone
Pomogę, chodzi o to jak będąc bezpłodnym, można zapłodnić kobietę.
Może zamiast hejtowac niewinnego mężczyznę warto zastanowić się co zrobić... Ja proponuje:
1. Odżałować te pieniądze i zrobić test na ojcostwo.
2. Jeżeli wynik będzie negatywny to wnieść pozew o rozwód z winy żony i dostarczyć wyniki testu jako dowód (+ inne rzeczy jeżeli są)
3. Walczyć o prawo do opieki nad dziećmi i wnioskować o alimenty ze strony żony (tak, kobiety powinny płacić jak są winne. Nie zawsze facet jest ten winny)
Cyganka78
@CzarownikIwanow najpewniej mimo to kocha dzieci, w końcu nie ich wina a przez X lat się nimi zajmował i troszczył więc czemu nie?
Nie że coś, ale zdarzają się przypadki, że może dojść do zapłodnienia, mimo że facet jest bezpłodny. Zawsze możesz zrobić test na ojcostwo.
To też nie jest najtańsze
Kondzior, tak, lepiej zaoszczędzić na testach i z góry założyć, że żona ci przyprawia rogi, a dzieci, które kochasz i wychowujesz nie są twoje. Lepiej rozwalić rodzine, bo to wyjdzie taniej.
Nie wiem, jak ty, ale ja nie mogłabym żyć z kimś, kto, nie dość, że mnie zdradził, to jeszcze wmówił mi, że dzieci, które zrobił z kimś innym, są moje. W jednej chwili odkrywasz, że całe twoje życie to ściema, to jedno wielkie kłamstwo twojej partnerki. Mogę dzieci nadal kochać, mogę je nadal widywać, ale nie ma szans, bym nadal mieszkała z nimi i udawała, że nic się nie stało i nadal jesteśmy szczęśliwą rodzinką.
Szybka zmiana zdania. Podziwiam.
Poważnie, twój związek przetrwałby fakt, że partnerka wmówiła ci, że to twoje dzieci, zdradzała cię przez dłuższy okres i miała gdzieś przysięgę małżeńska? Kobietę, która cię nie kochała? (Inaczej by ci takiego czegoś nie zrobiła).
Łoesu, nie mówię tu o związku homoseksualnym. Przecież facet nie dałby rady wmówić kobiecie, że to jej dzieci. Ja mówię o sytuacji z wyznania i o tym, co bym zrobiła na tego gościa miejscu. Myślałam, że ty też. Okeeej.
Terazodchodze ,Ty jesteś ta żona z wyznania ? :P
Trudna sytuacja, ale bywają wyjątki. Czasami ktoś to jest bezpłodny, mimo wszystko jest w stanie zapłodnić kobietę. Oczywiście, rzadko się to zdarza, ale może...zrób testy na ojcostwo? Upewnij się, bo przecież nie wiesz tego na pewno. Dopiero potem porozmawiaj z żoną. Jeżeli faktycznie okaże się, że to nie Twoje dziecko.
Może być wyjątek. Ale dwa...?
Między dziećmi jest zazwyczaj kilka lat różnicy. Przy dobrych staraniach, jeden przypadek na kilka lat nie brzmi jakoś strasznie irracjonalnie
bezpłodny = 0 dzieci
niepłodny = to jeszcze można naprawić
@darkmelody to w ogóle jest taka różnica? :O
Masz rację ale z tym ostatnim byłoby ciężko. Nie da za bardzo rady najpierw zrobić tych testów a potem rozmawiać z żoną ponieważ nie może zrobić testów na ojcostwo bez zgody matki dzieci
Jeśli ojciec juz narodzonego dziecka ma pełną władze rodzicielską a w tym przypadku raczej ma to nie musi być zgody matki..
Może po prostu mieliście szczęście i to twoje dzieci? Zrób testy na ojcostwo bez żadnych awantur. Daj znać jak się sytuacja wyjaśniła.
Często za bezpłodność bierze się to, że plemniki faceta są mniej ruchawe i jest ich mniej ogólnie, co drastycznie zmniejsza szanse na zapłodnienie kobiety. Aczkolwiek nie uniemożliwia w 100%, więc bardzo możliwe, że dzieci mimo wszystko są twoje, a szczególnie jeśli są do ciebie podobne. Test na ojcostwo wszystko wyjaśni.
Anonimowy kolego, bardzo chciałabym poznać ciąg dalszy tej sytuacji - czy to błąd badań, czy jednak udalo sie mimo to i to Twoje dzieci czy może, czego nikt by tu Ci nie życzył, żona Cię zdradza... daj znać :)
Tez niby jestem bezolodna, a jednak za 2 miesiące rodze. Cuda się zdarzają
Może to nie Twoje dziecko. Porozmawiaj z mężem.
Jest różnica między bezpłodnością, a niepłodnością
Mogła się zdarzyć taka sytuacja (a już na świecie były takie przypadki), że zanim się urodziłeś, jak jeszcze byłeś w łonie matki, miałeś mieć brata bliźniaka, którego wchłonąłeś i jego nasienie zapłodniło twoją kobietę. Jakkolwiek irracjonalnie i abstrakcyjnie to brzmi, jak już mówiłam takie rzeczy dzieją się naprawdę i są realne... a ja za dużo czasu chyba spędzam w internecie, bo godzinę temu natknęłam się na artykuł właśnie o podobnej sytuacji.
Czej, łączę wątki...
Pomogę, chodzi o to jak będąc bezpłodnym, można zapłodnić kobietę.
Może zamiast hejtowac niewinnego mężczyznę warto zastanowić się co zrobić... Ja proponuje:
1. Odżałować te pieniądze i zrobić test na ojcostwo.
2. Jeżeli wynik będzie negatywny to wnieść pozew o rozwód z winy żony i dostarczyć wyniki testu jako dowód (+ inne rzeczy jeżeli są)
3. Walczyć o prawo do opieki nad dziećmi i wnioskować o alimenty ze strony żony (tak, kobiety powinny płacić jak są winne. Nie zawsze facet jest ten winny)
@CzarownikIwanow najpewniej mimo to kocha dzieci, w końcu nie ich wina a przez X lat się nimi zajmował i troszczył więc czemu nie?
Ponow badania, a rozmowe poprowadz delikatnie bo jest w ciazy