#qynib
Związek mój i mojej byłej (zresztą jedynej dziewczyny w moim życiu) rozpadł się głównie ze względu na ową chorobliwą zazdrość i zaborczość — nie mogłem nawet z nią normalnie oglądać telewizji, bo za każdym razem, gdy w jakiejś reklamie czy filmie pojawiała się płeć piękna, moja była wpadała w złość, rzucała tekstami typu: „TAAAK, KURWA, TAM SIĘ PATRZ! TE LASKI Z TV TO PEWNIE BYŚ PRZELECIAŁ, CO? JA TO JESTEM NIC! A IDŹ W PIZDU!”. I strzelała focha.
Natomiast gdy złożyłem ciotce na Facebooku życzenia urodzinowe, zostałem zwyzywany od „niewiernych skurwysynów”.
Taaak, opowiedzcie mi, jak chorobliwie zazdrosne są wasze drugie połówki, bo nie lubią, jak spotykacie się z innymi dziewczynami...
Stary, rozumiem aż za bardzo. Raz byłem z jedną taką, która też miała nieźle odpały w tym kierunku. Była na mnie zła, bo jak staliśmy w kolejce po kebaba to przed nami stała jakaś bardzo zgrabna młoda dziewczyna w leginsach, które bardzo ładnie na niej leżały. Widać że wysportowana, bo jednak to masa mięśniowa mięśni pośladkowych nadaje odpowiedni kształt. Wkurzyła się na mnie ze się patrzę, a ja może 2 razy spojrzałem przez sekundę, bo nie będę się gapił na obcą kobietę która na dodatek chyba była z facetem. Poza tym i tak nie w moim typie. Zostawiłem ją w tej kolejce samą i pokuśtykałem do auta (byłem wtedy po dość poważnej kontuzji). A podobnych akcji było dużo więcej i nic nie wskazywało na to, żeby miały się skończyć.
Mail albo powiadomienie z YT na telefon, szczególnie późną porąz gdzie dobrze słychać? Pewnie jakieś łaski piszą...
Pisałem z bracikiem albo z kumplem, i śmiałem się z przeklina które wymyślaliśmy? Pewnie jakąś łaskę bajeruję...
Opowiadam historie sprzed połowy życia i jest tam jakaś kobieca postać? Dużo miałem koleżanek...wtf?
Przestałem opowiadać jakieś historie, żeby nie dawać jej pretekstu do zazdrości? Nie mam już z nią tematów więcej...
Po kolejnym jakimś bzdurnym ataku zawinąłem wroty, po prostu coś we mnie pękło już wcześniej, a wtedy się wylało. Już nigdy więcej...
- laski, laskę;
- wymyślaliśmy przekminy.
„może 2 razy spojrzałem przez sekundę”
„nie będę się gapił na obcą kobietę”
Czyli byla z debilem, ktory gapi sie na obce kobiety. Jestes obrzydliwy, jak zawsze. Po pierwsze jakies chodzenie na kebaby🤦🏻♀️ Po drugie bycie takim prostakiem by gapic sie na dupe osoby przed toba, gdy stoi przy tobie twoja dziewczyna.
Umiesz czytać ze zrozumieniem? Widać nie, skoro tylko to zauważyłaś.
Probujesz się jedynie bronic, ze tylko spojrzales, ale jednak nie spojrzales. Prawda jest taka, ze jesteś ostatnim przegrywem, ktory gapi sie jak psychopata na tylki innych ludzi.
Dragomirze, jestes obrzydliwy, jak mozna jesc kebaby? :D lady tylko ciastka jada (z braku chleba) ;) I jeszcze gapienie sie przez (zapewne w przyblizeniu) sekunde i to dwukrotnie, musisz sobie blinkery kupic.
Masz psychofanke chyba, wprawdzie bystra raczej nie jest, ale upierdliwa juz tak.
Moze to jego byla? XD
„O tak, wypnij się tu mała suczko, wy.ebię cię we wszystkie dziury moja kurewko. Będziesz jęczała chociaż i tak nie dojdziesz bo nie umiesz sie rooochać, moje byłe to umiały i szczytowały raz za razem. Chodź tu szmato, poprawię ci z drugiej strony bo ci ryj krzywo spuchł". Nie mam doświadczenia w dirty talkingu, czy to coś takiego?"
Hahahaha :))) zajebisty jestem”