#kigxb

Z Kubą byłam ponad dwa lata w związku. Dobrze nam się układało, do momentu, aż przyłapałam go… nie, nie na zdradzie. Przyłapałam go, jak daje klapsy mojemu psu.

Od chwili, gdy ujrzałam jak bije mojego ukochanego przyjaciela, nie mogłam o tym zapomnieć. Jak mam wiązać swoją przyszłość z osobą, która przejawia agresję wobec zwierząt, a co więcej, wobec mojego ukochanego psa? Najgorszy jest fakt, że ta sytuacja miała miejsce kilkukrotnie, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie mogę zostawiać zwierzaka pod opieką chłopaka.

Nie minęły dwa miesiące, a odeszłam od niego. Prośby i kwiaty nie pomogły. Szczerze? Bardzo dobrze się z tym czuję, wiedząc, że mój sierściuch jest bezpieczny.
NAUS Odpowiedz

Nie wiem jak wytrzymałaś więcej niż dwa dni z tym partnerem po tej akcji. Dla mnie relacja zakończyłaby się w momencie, w którym zobaczyłbym coś takiego.
Niemniej, dobra decyzja.

coztegoze2 Odpowiedz

Brawo dla Ciebie!

anonimowe6692 Odpowiedz

A, że tak spytam, próbowałaś z nim o tym rozmawiać? Wytłumaczyć, że nie stosujesz takich metod i nie chcesz, żeby on stosował? Ja bym spróbowała najpierw jednak porozmawiać.

Kuba199205 Odpowiedz

To tylko pies.

Osmypasazer

I dlatego właściciel musi go bronić, bo pies sam tego nie zrobi.

honey100

Tzn że można go bić? 😡

Dodaj anonimowe wyznanie