#jubHD

Jestem dorosłą kobietą, mam za sobą kilka dłuższych związków, a w obecnym jestem od trzech lat. Ciąży mi jednak jeden problem – są nim moje reakcje na atrakcyjnych mężczyzn.

Mojego obecnego partnera bardzo kocham, dobrze nam razem, dbamy o nasz związek, o brak rutyny. Jednak za każdym razem, kiedy widzę bardzo atrakcyjnego mężczyznę (wydatne kości policzkowe, mocne rysy, muskularna albo szczupła sylwetka), to coś we mnie wstępuje. Niesamowicie mnie ciągnie do kontaktu z takimi facetami, czasem aż ciężko się opanować. Nie ciągnie mnie do nich w czysto erotyczny sposób: chcę, żeby mnie zauważyli, żeby zwrócili na mnie uwagę. Lubię ich zapach, w autobusie niby niechcący trącam ich, przechodząc, ramieniem, a potem rozpamiętuję to nocami. Próbuję łapać ich spojrzenia. W mojej pracy jeden z kolegów jest w moim typie i każda zmiana, którą z nim dzielę, to dla mnie emocjonalny rollercoaster. Kiedy pyta, czy zrobić mi kawę, prawie odlatuję, tak jak wtedy, kiedy się do mnie uśmiechnie.

Czuję się z tym naprawdę źle, bo mój chłopak to porządny gość. Nie wygląda jak model, ale jest zadbany, zawsze umyty i ogolony. Zdaję sobie sprawę, że ocenianie ludzi przez pryzmat mieszanki genów odpowiadających za układ kości i kondycję włosów jest idiotyczny, tak jak wiem, że z żadnym tych ludzi nie miałabym takiego kontaktu jak z moim kochanym, dobrym chłopakiem, ale nie wiem, co z tym zrobić. Do psychologa poszłam, żeby usłyszeć, że to naturalne, że atrakcyjni mężczyźni mi się podobają, i póki nie zdradzam, to wszystko jest w porządku. Tylko ja nie czuję się w porządku. Wyobrażam sobie, jak okropnie poczułabym się, jakby on czuł to samo wobec kobiet ładniejszych niż ja. Czasem czuję, że powinnam się z nim rozstać, żeby być w porządku, z drugiej strony nie wyobrażam sobie życia bez niego.
ArabellaStrange Odpowiedz

Idź do psychoterapeuty, tylko porządnego, z certyfikatem itp. Powiedz mu, że chcesz przepracować tę sprawę, bo czujesz, że przekraczasz jakieś swoje granice. Na pewno profesjonalista nie oceniłby po jednym spotkaniu, że wszystko ok, do widzenia. Do tego trzeba trochę poznać pacjenta.

TakaOna100 Odpowiedz

To wygląda jak próba dowartościowania się, przystojny mężczyzna zwraca na Ciebie uwagę, patrzy lub się ociera a Tobie od razu polepsza się samopoczucie. Czy czujesz się doceniana i wartościowa w związku? Czy czujesz się tak sama ze soba? Jesli nie, popracuj nad swoją pewnością siebie

HansVanDanz Odpowiedz

Większość naszych psychologów nie da ci lepszej rady niż wróżka na telefon.
Może nie zaszkodzą, ale i nie pomogą.
Jak wspomniała Arabella, lepiej skorzystać z polecanego terapeuty.

Trubadur Odpowiedz

Nie masz wpływu na to, że tak reagujesz na facetów. Masz wpływ na to co z tym zrobisz. W związku (jeśli to klasyczny związek) jesteście umówieni na to jakie będą twoje zachowania i czyny, a nie reakcje na które nie masz wpływu. To byłoby już sensu, bo nie masz na to wpływu. Każdy związek jest inny, ale moja żona doskonale wie o tym, że podobają mi się inne kobiety, ale nie jest zazdrosna, bo wie, że ani nic z tym nie robię, że mi się podobają, ani nie rozpamiętuję tych "innych kobiet". Co więcej. Często z moją żoną idziemy ulicą i ona (czasem też ja) szturcha mnie i pokazuje: zobacz jaki ta dziewczyna ma super tyłek! Razem zerkamy z uznaniem przez sekundę i zajmujemy się dalej sobą. Podobnie w drugą stronę zarowno z przystojnymi facetami i fajnymi kobietami. To jest normalne. Jeśli obie strony w związku o tym wiedzą wszystko gra, serio. Ważne co z tą emocją robisz. Jeśli wybierzesz, że nic to Twój związek jest super zdrowy.

RykSilnika Odpowiedz

Wszystko z Tobą w porządku. Każdemu podobają się atrakcyjni ludzie. O ile nie dochodzi do bezwstydnego flirtu czy dotyku to nie ma się czym martwić.

Dodaj anonimowe wyznanie