#hRfzU

Moi rodzice są od dawna po rozwodzie. Oboje są kochającymi rodzicami, ale zawsze jedno stara się być lepsze od drugiego wobec mnie.

Przed ostatnimi świętami byłam u taty i pytał się mnie, co bym chciała pod choinkę, co daje mi mama itp. Zażartowałam, że mama kupuje mi laptopa. Za chwilę tato zmienił temat i zapomniałam o sprawie. Wyobraźcie sobie moją minę, jak otwieram prezenty u taty pod choinką, a tam iPhone... Zapytałam, dlaczego kupił mi tak drogi prezent i wiecie, co odpowiedział? „Musiałem być lepszy od mamy”.

Potem sam przyznał, że moje żarty pierwszy raz się udały ;)
K19922023 Odpowiedz

Miałam w gimnazjum koleżankę (choć to za dużo powiedziane) której rodzice się rozwodzili, oczywiście konkurowali pomiędzy sobą kto np. kupi córce lepszy prezent, będzie jej na więcej pozwalał itd. skończyło się to tym że matka z "nowym chłopakiem?" wyjechała za granicę, ojciec przeniósł się do wielkiego miasta, a koleżanka została sama z babcią. Jako że koleżanka miała swój charakterek to babcia (emerytowana nauczycielka) pozwalała jej na wszystko byle się tylko uczyła. Pamiętam jak kiedyś darła się na korytarzu do nauczycielki z polskiego że ta ma jej dać 4 bo ją babka zajebie (dosłownie )
Koniec końców dziewczyna ma tak duże kompleksy w dorosłym życiu że jest już po kilku operacjach plastycznych (nos, policzki, biust, lifting brzucha) że sama już nie przypomina siebie samej kiedy była normalną, uśmiechniętą, piegowatą dziewczyną (tak, piegi też usunęła laserowo)

Dragomir Odpowiedz

Wolałbym 10 razy bardziej lapka niż gejfona.

Ultraviolett

MacBook moze byc?

Dragomir

Nie jestem fanem ogryzka w ogóle. Nigdy też nie miałem, ale jakbym chciał to bym miał tylko jakoś zawsze kąkutery i laptoki były na Windowsie, i tak zostało. Kiedyś nie była ajpla a ja jestem stary zwał. I pierwsze smartfony z jakimi się zetknąłem były na androidzie. Stare drzewa trudno się przesadza :)

Dodaj anonimowe wyznanie