#gCGLW

Wróciłam dzisiaj do domu z basenu, siedzimy przy stole i mama opowiada o dzisiejszej przygodzie taty.

Jako że jechał na miasto, mama pisze mu że ma kupić mak mielony 200 gram żeby na placek był. Dodatkowo dzwoni żeby tata na pewno dostał informację. Powtarza mu kilka razy, mak mielony 200 gram. Dopisała mu jeszcze kilka produktów, ale to nie jest istotne (jednego z kich i tak nie kupił bo nie zauważył że był na liście lol). No i tata wraca do domu, jak bohater wchodzi do kuchni, z puszką w dłoni i pokazując swoją zdobycz mówi: "proszę, oto twój mak"

Wiecie co jest najlepsze? To nie był mak. To był kajmak. Waniliowy.
Na dodatek tata sam mówił że "to jakieś dziwne, kajmak o smaku waniliowym? No ale dobrze, jest 500 gram to kupię. Tylko jakąś małą ta puszka jak na placek, jak to takie małe, a tu mniej niż połowę. No ale żona chce to kupię"

Myślałam że takie rzeczy dzieją się tylko w memach
arizona41 Odpowiedz

Ciotka jak wysyła kuzyna na zakupy, to wysyła mu na telefon zdjęcia tego co ma kupić.
Kuzyn ma 45 lat.

Apatia Odpowiedz

Gramów. Ziemniaków też pięć kilogram kupujesz?

Livarot Odpowiedz

Jak ktoś nigdy nie był na wsi i nie widział jak się wysypuje mak z makówek może nie wiedzieć co to jest. W Ameryce większość dzieci myśli że mleko jest produktem syntetycznym jak coca cola.

KarolinaPoludniowa Odpowiedz

Ja kiedyś czytając listę składników w jakimś przepisie na włoską potrawę, odczytałam ,,czekoladowe śliwki”. W rzeczywistości to były czarne oliwki.

Ktos2137 Odpowiedz

kajMAK, mógł się pomylić

Dodaj anonimowe wyznanie