#fBfOc

Dzień przed Wigilią zdałam sobie sprawę, że naprawdę nie mam w co się ubrać na święta (sporo schudłam i nie miałam żadnej pasującej sukienki). Wszystko miałam już prawie gotowe, więc doszłam do wniosku, że mogę wybrać się na zakupy. Zabrałam ze sobą swoje pociechy; 8 i 6 lat.

Po wybraniu kilku sukienek zostawiłam dzieciaki w kąciku dla dzieci - tuż obok przebieralni. Byłam mniej więcej w połowie przymiarek, kiedy usłyszałam krzyk i przekomarzanie się dzieciaków, więc postanowiłam interweniować w sposób jedyny skuteczny przy tych urwisach: ''Ej, łobuzy! Uspokoić się. Czy wy zawsze musicie się lać?! Siedzieć tam grzecznie, bo jak nie, to dostaniecie szlaban na (słodycze, konsolę, komputer itd.)''.

Dokończyłam mierzenie ciuchów, wybrałam pasującą sukienkę. Poszłam do kącika dla dzieci ze słowami ''No, jednak jak chcecie, to potraficie się zachować. Żeby mi te bójki były ostatni raz!'' i wtedy spojrzałam na twarze moich pociech i zrozumiałam, że coś jest nie tak... ''Mamo, ale my się nie biliśmy. Cały czas byliśmy tutaj...''.

Tak, ustawiłam do pionu cudze dzieci. Przyrzekam, lały się jak moje. Cóż, nie ma za co, obca mamo!
TamilaF Odpowiedz

Co mnie w tym najbardziej bawi?
"Przyrzekam, lały się jak moje."
😁😁😁

Jababa Odpowiedz

Macierzyństwo...Ja mam już dorosłą córkę,a mimo to,jak usłyszę gdzieś rozpaczliwe,dziecięce wołanie "mamooo!", to się rozglądam i jestem gotowa pomagać i chronić😊

hiena1095 Odpowiedz

Jakby ich matka zobaczyła, że je upominasz to dopiero by był cyrk ;)

digoxine

Oj nie wiem, czasami jak jestem w miejscu publicznym z córka i ona dokazuje, to myśle sobie ze mógłby jakis inny dorosły zwrócić jej uwagę, może posłuchalaby bardziej niż mnie

JagodowaMalina Odpowiedz

Ale posłuchały 😂

S10 Odpowiedz

Ważne że zadziałało

wioska Odpowiedz

Matka dwójki dzieci może być prawie gotowa dzień przed wigilią? może :) a jak slysze te narzekania, bo ja mam dzieci, nie wymagajcie ode mnie niczego (dobrze ze oddychać na czas...).
Czyli jednak można!

Odelo

8 i 6 latkowie to nie są małe dzieci.

Odelo

Dzieci nie można porównywać. Jedne jest małym aniolkiem i będzie się grzecznie samo bawićba drugie to wcielony diabeł i jak tylko rodzic się odwróci to okropnie psoci.

YouAreMyHope Odpowiedz

Nie rozumiem co w tym takiego anonimowego xd wszyscy tak się podniecają tymi dzieciakami jakby to było niewiadomo co a większość z nich to rozwydrzone bahory...
Czekam na falę hejtów :-)

boopboop

Masz rację.

digoxine

Ty tez byłaś takim bachorem

fatamy Odpowiedz

Hahaha świetne wyznanie, dawno mi się żadne nie spodobało jak to :)

Dodaj anonimowe wyznanie