U nas się mówiło że w Białymstoku ludzie noszą długie włosy i długie koszule bo nie znają papieru toaletowego. Myślałem że to naprawdę. Wszystko się " wyjaśniło " w pierwszej klasie podstawowki bo wychowawczyni pochodzila z Białegostoku i miała bardzo krótką fryzurę.
W sumie logiczne.
Bo to jest część sedesu, tylko pisze się tak jak się czyta i z małych liter.
Dobre ;)))
Fragment Niemiec, więc na jedno wychodzi xD
U nas się mówiło że w Białymstoku ludzie noszą długie włosy i długie koszule bo nie znają papieru toaletowego. Myślałem że to naprawdę. Wszystko się " wyjaśniło " w pierwszej klasie podstawowki bo wychowawczyni pochodzila z Białegostoku i miała bardzo krótką fryzurę.