#YIpO0

Zawsze gdy wyrzucam śmieci do zsypu, przeżywam mały zawał. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie wrzuciłem razem z workiem telefonu albo kluczy – najgorzej, gdy nie mam ich w kieszeni i muszę się zastanawiać, czy są w bezpiecznym miejscu.
Postac Odpowiedz

Wychodzę wyrzucić śmieci bez telefonu i kluczy. Polecam.

Livarot

To znaczy że masz na tyle blisko że możesz zaryzykować otwarte mieszkanie czy zawsze ktoś jest w domu? Ale jak się zatrzasniesz w śmietniku to może być problem. Zwłaszcza jak obok stoi bio w 30 stopniach.

Postac

Mam blisko. I znam sąsiadów. Zresztą na klatkę nikt nie wejdzie, a kosz nie jest zamykany. W sensie jest klucz i zamek w furtce, ale jakoś nikt nie korzysta.

Dodaj anonimowe wyznanie