#WAI4C
Chodziłam do technikum wraz z Mirkiem, który widział w dziewczynie tylko chodzący otwór na jego przyrodzenie, a za wyszukany tekst na podryw uważał: „Hej, mała, chcesz przejechać się na mym białym rumaku?”. A wiem to, bo sam próbował mnie tym uwieść. Jakże był zdziwiony, że nie skorzystałam z tej kuszącej propozycji. Przez 3 lata nie znalazł sobie żadnej chętnej i ubolewał nad tym straszliwie, aż nagle znalazł. Moją dalszą znajomą, która dała mu przyzwolenie na to, żeby zrobił z niej szmatę. On nie mówił do niej kochanie, cukiereczku, tylko moja dupa, dupeczka, dupuniu... szpareczko... Żeż kurwa, on tak mówił przy niej, przy kolegach, przy wszystkich, a ona uważała, że to urocze! Ich rozmowy również nie były normalne, jeśli coś zrobiła nie tak, wyzywał ją, jechał po niej jak jeden budowlaniec do drugiego, aż koleżanka padała na kolana, błagając go o wybaczenie. Oczywiście odpowiedź była jedna: w domu mi to wynagrodzisz, no, no czeka nas lodzik później. Oczywiście ona cała uchachana, zgadzała się bez zająknięcia. Bardzo możliwe, że również ją bił. Chciałam jej pomóc, jej przyjaciółki również... I co powiedziała? Wyśmiała nas. „Zazdrościcie mi, bo ja mam chłopaka, a wy nie!”. Możecie mi wierzyć, ta kretynka była z nim tylko dlatego, że wstydziła się, że nie ma nikogo... Po prostu cycki opadają.
A najbardziej przeraża mnie, że kobiety same pozwalają krzywdzić inne kobiety. W gimnazjum tak jak i wiele innych dziewczyn padłam ofiarą molestowania przez chłopca chodzącego do klasy specjalnej. Zwyczajnie podbiegał do dziewczyn i łapał za tyłek lub piersi. Gdy raz tak zrobił mi, moje koleżanki miały z tego świetny ubaw! Bo to takie zabawne! Przyszły zapytać jeszcze, jak się czuję po zgwałceniu... Przestały się śmiać, gdy same pały ofiarą jego zachłannych rączek. A najgorsze jest to, że nauczycielki wszystko widziały i znały ten problem i żadna nie zareagowała, gdy zaledwie 5 metrów ode mnie ten chłopak podszedł i złapał mnie za pierś. Nie chciał puścić, więc zdzieliłam go w twarz. Wtedy zareagowały, a jakże. Dyrektor, wezwanie rodziców do szkoły, bo niedobra ja znęcam się nad biednym upośledzonym chłopcem! Co z tego, że mnie molestował, jest chory, więc mu kurwa mać wolno!
Dlatego po prostu uważam, że taka, a nie inna sytuacja kobiet jest po części również naszą winą. Same dajemy przyzwolenie, by nas tak traktowano.
Co za bzdury. Wypisujesz jakieś wyłuskane przypadki w którym w pierwszym gość się musiał mocno naszukać żeby znaleźć nieszanującą się dziewczynę a w drugim obwiniasz tylko dziewczynki, że nie reagowały a chłopców już nie. Brak szacunku do kobiet w internecie przechodzi już granice wyobraźni. Milion grup na Facebooku, gdzie codziennie płynie strumień gówna na kobiety, którego głównym powodem jest to, że nie dały piwniczakom. Mi jako mężczyźnie chce się rzygać jak to widzę, a Ty jako kobieta to racjonalizujesz, bo miałaś głupią koleżankę w średniej...
Należy wziąć pod uwagę obie strony, strumień gówna na mężczyzn też często płynie i mało kto zwraca na to uwagę, niektórzy są zaślepieni na jedno i widzą tylko drugie, a inni na odwrót zamiast spojrzeć na całą sytuację obiektywnie
Albo mi się nie wyświetlają, albo kobiety po prostu nie tworzą profili nastawionych na dokopanie mężczyznom.
Bo dziewczyny zawsze się wygadają i częściej gorzej sobie radzą przed kompem, a faceci nie mają komu tego wywalić to wypłakują się w internetach.
Tak, tak. Kobiety nie tworzą pełnych nienawiści pejdży bo nie umiejo XD
Bo łatwo znajdą kogoś kto wyslucha, a i pocieszyciel zaraz się znajdzie.
A może nie wyskakują ci takie treści, bo algorytm ci ich nie podpowiada? Jesteś facetem, po co ci grupa, gdzie nie widzi się facetów? Na facetów też wylewane są tony gówna w internecie. Bardzo naiwne jest myślenie, że tylko kobiety są krzywdzone.
Zarówno mężczyźni, jak i kobiety cierpią i mają swoje problemy. Nie odwracajmy się od jednej strony. Nie zachowuj się, jak zaślepiony fanatyk.
Czytając Twój komentarz jakoś nie zaskakuje mnie to, że na Facebooku wyświetlają Ci się akurat grupy, w których to zaobserwować można "brak szacunku" do kobiet, a nie do mężczyzn.;)
Oczywiscie strumienia gowna lejacego sie na facetow, nienawistnych komentarzy ze strkny sfrustrowanych bab oburzonych ze ktos smial sie z ksiezniczka nie zgodzic i wyzywajacych od inceli nie widzisz?
Ba! Nawet inne kobiety sa atakowane, wlasnie wyswietlil mi sie filmik na tiktoku gdzie kobieta pokazuje jak robi obiad dla swojego ciezko pracujacego meza to "wyzwolone" feminy ją zwyzywaly od zmywar i niewolnic patriarchatu. A teksty typu "inkubator bez ambicji" lecace w strone kobiet w ciazy to norma.
Przecież nawet ostatnio była afera, o pewnej pani zwolnionej z pracy, która prowadziła konto na tiktoku (chyba nie tylko tam), gdzie pałała nienawiścią do mężczyzn.
Była też sytuacja, gdzie mężczyzna został zgwałcony i wiele kobiet żartowało sobie z tego.
Twoje wyznanie pokazuje, że nie masz pojęcia o mechanizmach psychologii.
Koleżanka co się dała poniżać, musiała szorować po dnie swoim poczuciem własnej wartości, tkwiła w przemocowym związku i miała pewnie syndrom sztokholmski, a Ty wyzywasz ją od kretynek.
Dodatkowo sytuacja z Twojej szkoły pokazuje, że molestowanie seksualne wśród dzieci jest bagatelizowane. Ale to nie przez Twoje koleżanki, a przez środowisko, które od pokoleń wmawia, że to nic takiego. I nie, tak nie jest tylko w przypadku chorych umysłowo. Słynne strzelanie paskami od staników, czy inne czynności w podstawówkach! A co się słyszy? To tylko chłopcy, to końskie zaloty, jesteś przewrażliwiona, ciesz się, że ktoś się Tobą zainteresował. Takie zachowania są normalizowane i to raczej nie po to by kobietom było łatwiej.
Tak, tak, oczywiście kobietki zawsze niewinne, biedne aniołeczki.
@SokoliWzrok a czego mają być winne? Że zaczynają nosić stanik? Absurd!
Nie chciałam tego komentować,ale widzę ta gownoburze w kom i postanowiłam wyrazić swoje zdanie.
Nie ważna jest płeć,ważny jest szacunek dla drugiej osoby. Jakby każdy traktował każdego,tak jakby sam chciałby być traktowany,to żadne feministki,czy inne dyrdymaly nie miałyby miejsca
Dzięki tym dyrdymałom mogłaś napisać ten komentarz.
NieChceLoginu - tak, przecież wiadomo, że od kiedy powstały komputery i później Internet, to kobiety miały prawny zakaz korzystania z takich rzeczy.
A o jakie prawa kobiet konkretnie ona walczy i z jakim skutkiem? Chyba marnym, kobiety dalej zwolnione są z obowiązku obrony ojczyzny oraz idą na emerytury parę lat szybciej niż mężczyźni, pomimo statystycznie dłuższego życia.
Jeśli natomiast chodzi o szacunek do kobiet, to zdobywa się go u mężczyzn w następujący sposób:
- dbasz o higienę i zdrowie,
- masz zainteresowania wybiegające poza modę, podróże i Netflix,
- nie masz tindera,
- pracujesz,
- nie jesteś przesadnie wulgarna.
- nie jesteś niewolnicą nałogów,
- potrafisz wyznaczać granice.
Nie ma za co. Możesz to przekazać koleżance. Chociaż w sumie chyba oboje wiemy, że nie ma po co.;)
2 lata temu mój kolega, z którym się już nie zadaję wszedł w relację FWB z dziewczyną, która miała stwierdzoną dwubiegunowość i wykorzystywał ją poprzez wyzywanie jej i rozkazywanie, a nawet się tym chwalił mówiąc "trzymam ją na smyczy", między innymi dlatego się z nim już nie zadaję, nie ma nic złego w FWB, ale on się dowartościowywał poprzez poniżanie jej, a jak to skomentowałem to mi odpowiedział coś w stylu "mówisz tak bo zazdrościsz, ale życzę ci żebyś kiedyś trafił na jakąś alternatywkę co tobie też wskoczy na bolca"
Kolega idiota, bo dont stick your dick in crazy chick. Miałem kilka znajomych, które miały bordera czy coś, to dla świetego spokoju je zablokowałem, a niektóre z nich chciały coś więcej u mnie ugrać, tylko jakim kosztem by to było?
Ciekaw ile masz lat, bo masz bardzo stanowcze, a jednak moim zdaniem bardzo naiwne podejście. Myślisz, że koleżance, która jest poniżana przez partnera taki układ odpowiada? Przecież ona musi mieć olbrzymi problemy ze sobą i niesamowicie niską samoocenę. Takim osobom trzeba pomagać (na ile się da oczywiście), a nie wyzywać od idiotek.
A jak nazywasz swoją koleżankę "szmatą" to też tak nie robisz? Przecież ona była ofiarą tej sytuacji. Tego, że kobiety uważają się za wartościowe "jak mają chłopa". To się też znikąd nie wzięło.
Facety takie są, dybią i czyhają na niewinne kobiety, by je zbrukać i zdeprawować!
Nieskończony temat, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, zbędne są takie wywody