#RAfv4
Mam 24 lata. Mieszkam z rodzicami. Jestem dziewicą. I teraz nie wiem, który z moich braci „używa” tych prezerwatyw. Jeden ma osiem lat, drugi piętnaście...
Mam 24 lata. Mieszkam z rodzicami. Jestem dziewicą. I teraz nie wiem, który z moich braci „używa” tych prezerwatyw. Jeden ma osiem lat, drugi piętnaście...
Jak ten, który ma piętnaście lat (a zakładam że tak), to nic złego, bo wiek zgody już osiągnął. A chyba dobrze że dba o zabezpieczenie, mimo że rodzice z nim prawdopodobnie o tym nie rozmawiali, skoro tobie twoja matka wygłosiła przemowę na temat antykoncepcji i chorób przenoszonych drogą płciową dopiero teraz, gdy ty masz 24 lata, czyli już raczej miałaś wiedzą na te tematy, bo znalazła prezerwatywy w biurku i uznała że to twoje i że nie jesteś już dziewicą.
Proponuję powiedzieć mamie, żeby nie grzebała Ci w szafkach.
Nie jest napisane że chodzi o biurko z jej pokoju. Może to było biurko w salonie a matka założyła że jej ponieważ wie że jej mąż nie używa albo wie że oni trzymają gdzie indziej a z trójki swych dzieci uważa tylko najstarszą córkę na na tyle dużą by mogła uprawiać seks.