Sytuacja sprzed kilku dni. Miejsce - sklep. Ja, wysoka niebieskooka blondynka wierząca w miłość od pierwszego wejrzenia.. On, wysoki na zabój przystojny brunet - cud, miód. Podchodzi do mnie, ręce mi się pocą, mówię "Cześć", on uśmiecha się, po czym... wyciąga mi portfel z kieszeni! Nie wiem co się dzieje, biegnę w pogoń, ale jest szybki niczym antylopa.
No cóż, nauka na przyszłość: "pozory mylą".
PS Znajdę cię, draniu!
Dodaj anonimowe wyznanie
Ale szacun dla Ciebie, że pierwsza zagadałaś, a nie tylko stałaś i się pociłaś. :D
A czy SG2 twierdzi inaczej? Zagadała pierwsza. Naucz się wreszcie czytać.
Wypowiadam się za siebie, imbecylu. "Zagadać" od słowa "gadać", czyli mówić. On podszedł, ona się odezwała. Już rozumiem skąd u Ciebie te problemy z językiem polskim, skoro Ty w szkole czytałeś Sramleta.
Swój popis kultury i czytania ze zrozumieniem już dałeś, wyzywając mnie od transów na podstawie własnych fantazji erotycznych. Wtedy wydawało mi się, że jesteś trolem, ale teraz widzę, że masz zwyczajnie nasrane we łbie.
Co prawda magisterkę z literatury robię w Anglii, ale z polskiego też mogę Ci dać korepetycje. Nawet za pół ceny, bo ewidentnie jesteś w potrzebie.
No, a Ty wreszcie daj jakiś dowód na te męskie i żeńskie zaimki, bo ostatnio Ci nie wyszło. Swoją drogą chyba wybrałeś za mnie, zwracając się do mnie jak do faceta.
Miło mi, że ta magisterka w Anglii rodzi w Twojej pustej głowie jakieś wyobrażenie o intelektualnych wymaganiach. Wezmę to za komplement, bo wiem jak sobie radzę.
Naprawdę muszę Ci tłumaczyć na czym polega komentowanie na tej stronie?
PS Nie przejmuj się, ktoś Twoje też zaplusuje.
Jako "dowód" podałeś to wyznanie #eRCcx. Jesteś po prostu ułomny, tak jak cały ten ostatni komentarz. Pod naszą poprzednią dyskusją mocno Ci wjechała na łeb projekcja i tak Ci zostało do dzisiaj.
Może się wstydził zagadać, więc wziął ten portfel, żeby wiedzieć, gdzie cię szukać, gdy w końcu zbierze się na odwagę. :P
Może zabrał jej portfel, bo był nieśmiały i wstydził się zapytać autorki o imię. :)
"Miłość od pierwszego wejrzenia"? Jak dla mnie miłość jest wtedy, kiedy już dobrze kogoś znamy. Po wyglądzie można się w kimś jedynie zauroczyć, a to co innego.
Ten moment kiedy ktoś rozkłada kawał/anegdotę na czynniki pierwsze ;)
"wyciąga mi portfel z kieszeni"
silą? na beszczelnego? nie rozumiem jak ta kradzierz wpisuje sie w reszte wyznania...
To po prostu była besczelna kradzierz lol
Spokojnie, zwinie kasę i odda :)
Jak młoda jesteś?
Ps. jesteś w moim typie. :)