Mam ponad 30 lat, jestem żoną i matką. Anonimowe jest to, co robię w swoim wolnym czasie. Znacie grę League of Legends? No więc tak... Kiedy mąż ma nockę, a dziecko już zostaje położone do łóżka, to ja sobie siadam przy biureczku i odpalam LOL-a. Stara baba ze mnie, ale ta gra wywołuje u mnie takie emocje, że jak ktoś z mojej drużyny źle zagra, to zaczynam go wyzywać.
Mąż nie wie, wiem tylko ja. Wiem, że to gra dla dzieci (ewentualnie młodych osób), ale nie mogę się powstrzymać, żeby w nią nie zagrać w wolnej chwili. Gorzej z tym, że wywołuje u mnie takie skrajne emocje, że nie panuję nad sobą.
Dodaj anonimowe wyznanie
dzień dobry pani boomerko - ma pani z 50 wiosen, skoro pokutuje u pani podejście, że "gry to ino dla dzieci". Jeśli wiek nie jest trafiony biologicznie to mentalnie na pewno.
Ugruntowane zdanie na temat gier samo w sobie nie jest wyznacznikiem mentalności. Tym bardziej że sama gra. A napisała "ponad 30", czyli mniej niż 40.
Dragomirze - ja mogę napisać, że jestem wodzem wioski, ale nie musi to być prawdą ;) ujmę to w ten sposób - obecnie mieć zdanie na temat gier jako medium stricte dla dzieci to daleko idąca ignorancja lub podejrzenie wieku właśnie 50+. Tak jak pisałem, nawet jak nie biologicznie to mentalnie.
Nie mówię, że gry są tylko ambitne - bo co to, to nie - ale takie też się zdarzają jak najbardziej. Po prostu pewne stereotypy pokutują w pewnych przedziałach wiekowych i tyle. A granie czy np. kolekcjonowanie lego to nie powód do jakiegoś wstydu czy wytykania palcami. Normalna sprawa, która jest lepsza jak bierne gapienie się w TV. Powiem więcej - w grze przeczytasz książkę (np. gry Bethesdy), posłuchasz muzyki, czy obejrzysz film - natomiast żadne inne medium nie jest w stanie zapewnić dokładnie tych samych możliwości.
Dzień dobry, tu boomerka.Mam ponad 50 lat, w wolnych chwilach "zagrywam się" w gry RPG typu Skyrim, Wiedźmin, Dragon Age.
Serio, dla dzieci? Ja też lubię sobie pograć w różne głupoty jak mam chwilę wieczorem 😆
Boże. Ja prawie codzień pykam z żoną i nikogo to nie dziwi.
Nie wiem, po co się przed mężem ukrywasz. Jakby wiedział, to miałabyś więcej czasu na granie.
Zbliżam się do 40 a uwielbiam grać i nie zamierzam z tego rezygnować. Jest dużo gier które nie są dla dzieci. Mentalnie stara baba z ciebie.
Jakie ględzenie, gry video są dla dzieci 🤦
Jest cała masa gier dedykowana wyłącznie dla pełnoletnich graczy. Ja przestałem grać po ślubie, ale dlatego że nie znajduję na to czasu.
Wiek nie ma nic do rzeczy.
Lol jest grą z 2009 roku, czyli podczas premiery miała "Pani" około 15 lat. Gry nie są robione tylko dla dzieci. Gracze nie mają swojego określonego przedziału wiekowego i nie ma się czego wstydzić. Pozdrawiam
Jeśli wyzywasz losowych ludzi tylko dlatego że nie grają tak jak Ty byś chciała to oby Ci myszka zaczęła się zacinać w najważniejszych momentach rozgrywki, ping był niestabilny, a monitor zaczął śnieżyć.