Zawsze jak jem coś przy włączonym radiu, to robię to w slow motion, bo wyobrażam sobie teledyski do tych piosenek ze mną, a raczej moimi ustami pomalowanymi czerwoną szminką w roli głównej. Liżę wtedy namiętnie sztućce, robię dziwne miny i rozmazuję wyimaginowany makijaż. Czasami w teledysku pojawiają się inne przedmioty, takie jak chusteczki, szklanki, a ostatnio świąteczny stroik.
Jestem mężczyzną. Mam 28 lat.
Dodaj anonimowe wyznanie
Skonsultuj to z lekarzem. To tak samo normalne jak fluid dżender.
Obsesja na pewne tematy również.