#DdmEi

Ciepłe wrześniowe popołudnie, pakuję mojego małego do wózka i lecę na spacer. Park jak zawsze obfituje w osoby powyżej pięćdziesiątego piątego roku życia, którym najzwyczajniej nudzi się w życiu do tego stopnia, że muszą gdzieś wyjść i napsuć komuś krwi, bo w domu nie ma komu.

Po około 2 czy 3 h chodzenia i pchania wózka siadłam na ławce, na której już stacjonowały dwie babinki. Kątem ucha mogłam usłyszeć kilka historii z życia parafii, życia obu pań, jak i mojego własnego.

„Ty patrz, Halinko, ile to teraz nastoletnich gówniar chodzi albo w ciąży, albo z wózkiem. W naszych czasach jakby taka się pokazała z brzuchem czy nie daj Boże z dzieckiem, to wszyscy by gadali. Toż to wstyd, w tym wieku?”
Wiedziałam, że dwie larwy piją do mnie, swoim żabim wzrokiem co chwila spoglądały to na mnie, to na syna. W pewnym momencie jedna odwróciła się w moim kierunku i zaczęła swój monolog, druga przytakiwała i wtrącała co moment swoje trzy grosze.
„Niełatwo tak dziecko wychowywać co? Gdzie macie tatusia, sami tak spacerujecie? Ja to tu często cię dziecko widuję z wózkiem, a tatusia to ani razu z wami nie było. Uczysz się jeszcze, czy szkoła już poszła na bok, jak dziecko przyszło na świat?”

Siedziałam tam i słuchałam, jak jedna biadoliła przez drugą. W pewnym momencie, gdy dały mi dojść do głosu, odpowiedziałam tylko, że mam 27 lat i nie przepadam za tego typu opiniami. Nie musiałam się zbyt długo tłumaczyć, bo sytuację uratował mój mąż. Podjechał zziajany i mówi, że zapomniałam telefonu, a dwa razy dzwoniła pani ordynator, że jak najszybciej muszę podjechać do szpitala, bo moja pacjentka „czuje, że to już” i rodzić beze mnie nie chce!

Zanim pędem poleciałam do auta, obie geriatryczki serdecznie mnie przeprosiły :)
GdyZakwitnaNagietki Odpowiedz

Tiaaa, skąd Wy bierzecie te stetryczale panie 50+ to ja nie wiem. Mam 50 + lat, większość moich znajomych ma 50+ i w życiu nie slyszalam żeby komentowaly jakieś przyslowiowe "gówniary" z brzuchem czy wózkami. A wiecie dlaczego - bo nas to w najmniejszym stopniu nie obchodzi kto, gdzie z kim i ile ma dzieci. Po za tym żadna z nas nie ma na imię Halinka XD

HansVanDanz

Jeżeli już zdarzają się sytuacje, gdy starsza pani zaczepia matkę z małym dzieckiem, to na ogół z uśmiechem i ciepłym słowem.
Też nie spotkałem się z takimi stereotypowymi sytuacjami.

ArabellaStrange

A bo Autorka ma dopiero 27 lat, więc jeszcze nie wie, że życie się zaczyna po trzydziestce, czterdziestce, pięćdziesiątce czy ile kto tam ma ;)

psica

No staruchy to się raczej cieszą jak osiemnastolatka zajdzie w ciążę a narzekają jak trzydziestolatka jeszcze nie zaszła a nie na odwrót.

HansVanDanz

psica
Obecnie żyjące starowinki w większości były zamężne przed 20-tką. W wieku 27 lat, to miały odchowane dzieci. No ale przecież dawniej nie było seksu, kto to widział.

NAUS Odpowiedz

To prawda, tak było. Tą pacjentką była Jennifer Lawrence. Wiem, bo to ja byłem tym telefonem autorki, co go mąż przyniósł. Ostatnio się przebranżowiłem i nie jestem już autobusem.
PS: Mąż jeździ Ferrari F8.

Dragomir

A potem przyleciał Gandalf na tym orle co na nim latał, i puszczał kolorowe fajerwerki do samego rana.

Kichu

I hobbici, wszędzie byli hobbici!!

anilka Odpowiedz

Lekarka i nie wie, że osoba po 50 roku życia to nie babinka? I nazywa osobę starszą geriatryczką? I sam ordynator ją wzywa do pracy? A rodząca kobieta wstrzymała siłą woli poród specjalnie dla panienki? To chyba po Hogwarcie ta pani doktór XD Za dużo Scrubs się dzieciątko (obstawiam wiek: 15) naoglądało.

Postac Odpowiedz

To auto mieliście jak Flinstonowie, że mąż zziajany podjechał? I oczywiście wiedział, gdzie podjeżdżać.

Dragomir

Hahaha :) dobre :)

psica

Ale śmieszne! A tak naprawdę wszyscy doskonale rozumiemy że najpierw podjechał i zaparkował obok parku a potem podbiegł zziajany do parku i oczywiście nie wiedział dokładnie gdzie podbiec więc trochę to trwało i dlatego się zziajał.

psica Odpowiedz

Brawo lekarko że udało ci się zajść w ciążę przed 30 unikając ciąży geriatrycznej. A pani już ma specjalizację lekarską bo w normalnym trybie to byłaby zrobiona dopiero w wieku 29 lat co najmniej więc pytanie tamtych pań o przerwaną szkołę nie byłoby aż tak bezpodstawne? I skąd pani ma taką pewność co do ich wieku? Skoro one mogły się pomylić w tej kwestii to pani również. Oj nieładnie tak plotkować zachowuje się pani tak samo jak te kobiety na których zachowanie pani narzeka.

Dodaj anonimowe wyznanie