#DEnC1

Trenowałam karate od dziecka, mam czarny pas. Mojemu mężowi zawsze się to we mnie podobało, czasami bawimy się “w bijatykę” dla śmiechu. Jednego dnia mąż stał w pokoju, zaciekawiły go wiadomości w TV. Pomyślałam, że podejdę i dla żartu wykonam energiczne kopnięcie, zatrzymując je tuż przed jego brzuchem. Nie wzięłam tylko pod uwagę, że mam na sobie ciasne jeansy. W efekcie noga mi poszła inaczej niż planowałam i kopnęłam go prosto w krocze.

Biedak momentalnie zwalił się na podłogę i leżąc w pozycji embrionalnej, jęczał i patrzył na mnie w wyrzutem “Co ja zrobiłem?”.
margola0508 Odpowiedz

Bo kobieta jest jak prąd raz cię kopnie a raz popieści!!!!!

Andrzejuspokoj Odpowiedz

Hahahhahhahahhahahahahahahhahahah :D LEŻĘ!

BananaSenpai

Mąż też.

ZaczytanaTessaGray

A ja płaczę :'D

kapelusz

Ja się poplułam ze śmiechu.

Klaudusia3457 Odpowiedz

Płaczę 😂😂😂 biedny mąż

SmutnyZenskiKot Odpowiedz

. Karate kid.

Fin Odpowiedz

Kopnęła faceta w krocze, bo chciała kopnąć w brzuch

RopuchaWSianie

Dokładnie, Sherlocku.

Dodaj anonimowe wyznanie