#CsT1y
Tego dnia byłem jednak zdeterminowany, aby położyć dzieci wcześniej spać. Już o 21 kazaliśmy im wykąpać się, umyć zęby i iść do łóżek. Żona poczytała im książkę i na koniec powiedziała „Teraz dzieci idźcie do łóżek i już nie wychodźcie z pokoju. Będziemy z tatą teraz siedzieć przy komputerze i kupować prezenty pod choinkę, więc nie możecie nic widzieć”. To był świetny pomysł, pobiegły do łóżek jak wystrzelone z procy. Zamknęliśmy drzwi i rozpoczęliśmy małżeńskie przyjemności. Pominę szczegóły, ale widziałem i słyszałem, że żona też się za mną stęskniła.
Po jakimś czasie usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Momentalnie przerwaliśmy to co robiliśmy i zastygliśmy w milczeniu, mając nadzieję, że ktokolwiek to jest, to sobie pójdzie. Po kilkunastu sekundach usłyszeliśmy słodki głosik naszej 8-letniej córki. „Wciąż kupujecie te prezenty?”. Żona odpowiedziała „Tak, tak. Wracaj do pokoju”. A mój mały aniołek na to „Bo wiecie, wszystko co słyszę z waszego pokoju to OOH OOHHH OOH OOHHH”.
Nastrój prysł jak bańka mydlana.
dlatego jak sie mieszkaz rodzina to albop wyciszyc sypialnie albo robic po cichu:D
Nie zawsze sięcda xD
Jeżeli to było 9 miesięcy przed świętami, to z prezentem mogliście zdążyć :D
To jest takie świetne tępo dodawania wyznań XD
Na początku pisze "parę tygodni przed świętami"
Dzieciak hahahauad
Mogłeś powiedzieć że takie ładne prezenty xD
Przypał ;)
Nivea nivea zbudujesz swój dom