Jakby ja już nie mogę. Co noc leżę w łóżku z zakrwawioną żyletką w ręce, a na nodze mam pełno blizn. Już nie wytrzymuję psychicznie. Chciałabym uciec, ale nie od życia, a od cierpienia... Cały czas mam myśli samobójcze, ale nie mogłabym tego zrobić, bo nie chcę zranić ani doprowadzić do tego okropnego stanu mojej mamy. Wszystkie testy depresyjne wychodzą pozytywnie. Ja już nie wiem co mam zrobić, bo niełatwo jest uciec od cięcia się...
Dodaj anonimowe wyznanie
Ty nie chcesz uciec od cięcia, ty chcesz uciec od samej/samego siebie. Zrób sobie przysługę i zgłoś się do lekarza. Zasługujesz na pomoc, nikt nie powinien się tak męczyć. Jeśli na prawdę masz depresję, to twój mózg i przekaźniki nie pracują prawidłowo, dlatego nie wyleczysz się bez wsparcia lekarza i farmaceutyków.
A o psychiatrze to nie pomyślisz. Zbyt trudne.
@Eldingar Osoba z depresją raczej nie myśli racjonalnie, to normalne
No ależ po co ma iść do psychiatry, przecież wszystkie testy depresyjne wyszły pozytywnie xD przepraszam, ale śmiechłam.
Psychiatra i terapia.
Doraźnie- mi na napady cięcia doła terapeutka zaleciła, by pierw zrobić 3 rzeczy. 1. Włożyć wewnętrzną stronę nadgarstków pod zimą wodę. 2. Napić się bardzo gorącej herbaty. 3. Wypić zimną wodę z lodem.
Sama gdy już jest źle "władam" kark pod strumień zimnej wody.
Te bodźce działają podobnie, pomagają uciec od bólu psychicznego (oprócz drugiego, to działa na zasadzie "odwrócenia uwagi")
Picie gorących napojów jest istotnym czynnikiem prowadzącym do raka krtani, także ten sposób chyba lepiej sobie odpuścić...
Skoro testy depresyjnie wychodzą pozytywne to pora chyba na leczenie, nie uważasz?
Automat piszący te "wyznania" chyba się zaciął:)))
To grafomańskie g.wno już nawet się nie stara pozować na realną wypowiedź.
Może żyletkę można opłukać z tej krwi jak już tak leżysz z nią co noc:)))
"Wszystkie testy depresyjne wychodzą pozytywnie." :)))) uffff to chociaż tutaj jest dobrze:))) a te testy to potwierdzają depresje czy do niej doprowadzają?:)))))
A te "testy" to psychiatra zlecił czy robione w Brawo? XD
Zdecydowanie automat, jakby psychiatra robił te testy to na pewno przepisałby leki. A o lekach nie ma nic.
Przyznaj przed sobą, że masz problem i koniecznie zgłoś się do psychiatry. Naprawdę Ci pomoże.
na moje to iść do lekarza psychiatry. wiem, że z dostępnością ciężko, ale lepsze to niż w końcu nie wytrzymać i zrobić sobie krzywdę. w międzyczasie poszukaj jakichś grup wsparcia, może telefon zaufania albo jakiś ogarnięty dorosły...
Testy na depresję pozytywne a na głupotę pewnie też...no to teraz czas na terapię użalania się nad sobą oraz zasypywania anonimowych jak i pewnie wszelkie możliwe fora o swoim przykrym życiu bo przecież nie istnieje profesja ani miejsce które może ci pomóc...
Testy depresyjne…? Takie z internetu…?
Co? Niełatwo to jest uciec od biedy, od choroby albo od podatków. Ale od cięcia się? Patrz, masz żyletkę i się tniesz. Ale nie cięłabyś się, gdybyś ją wyrzuciła albo po prostu odłożyła i się nie cięła. Proste jak drut.
Jak byłem na studiach, jedna gościówa z kadry mówiła o tym, i pamiętam jakby to było wczoraj. Że jeśli kiedyś przyszłoby nam do głowy żeby się ciąć, to od razu w tętnicę szyjną. Nikt wtedy nie uratuje, czyli się uda, raz a dobrze.
To przejaw autoagresji,dość często robią to osoby niejako społecznie wycofane, ciche. Tłumaczenie niby jest takie, że to taka zamiana bólu psychicznego, który się odczuwa na fizyczny, nad którym niby można lepiej zapanować. Nie wiem czy to prawda, bo to takie gdybanie i nie wiem czy u wszystkich tnących się występują te same mechanizmy. Ale blizny zostają na całe życie, to potem z pracą a także innymi sferami może być nieco gorzej.
Ciiii, zaraz dostaniesz burę od "julek" czy innych emosiów, że radzisz osobom z depresją żeby poszli pobiegać. A tymczasem to fakt, że w wyniku wysiłku fizycznego wytwarzają się endorfiny, hormony szczęścia. No ale dziś nawet medycyna nie opiera się na faktach, tylko na domysłach polityków, którzy siedzą w kieszeni globalistów.
dragomir ty tam lepiej nie szczekaj i nie gadaj osobom z PRAWDZIWĄ depresją (nie wymyśloną jak w wyznaniu), ze od biegania dostaniesz zastrzyku szczęścia. Uhhh, czego ja oczekuję od gościa biorącego ,,fakty" z forów dla antyszczepów debili.