#8QwtU

Jestem w związku z jedynakiem, facet cudowny, dużo daje od siebie. Ale... no właśnie. Mamusia. Jako jedynak od zawsze musiał się wstydzić za jej zachowanie i nadgorliwość, a ta jak ogólnie wiadomo, jest gorsza od faszyzmu. No i tutaj pojawiam się ja, wolna jak ptak polny, kochająca swobodę i brak ograniczeń. Mój ukochany, podobnie jak ja, ceni sobie te same wartości, między innymi poszanowanie cudzej przestrzeni, prawo do posiadania swoich spraw, a co jest całkiem obce rodzicielce mojego lubego. I tak oto tydzień przed samymi świętami rozegrała się krwawa jatka w naszym domu. Janek odebrał mnie z pracy, wracamy do domu, gdzie została sama mamusia i co widzę? Szperanie w kuchni, sprzątanie, bo "przecież jest brudno". Zwracałam uwagę na to już wcześniej, że sobie tego typu akcji u siebie nie życzę, ale gdzie tam. Ja nie jestem "na tyle dobrą panią domu, żeby żyć z jej synem". Wywiązała się niezła awantura, a teściowa wyszła obrażona za kilka słów prawdy.

Spodziewałam się jej wizyty w święta, wiedziałam, że nie daruje sobie myszkowania po mieszkaniu, dlatego w tajemnicy przed partnerem kupiłam ogromne, żelowe dildo. Umieściłam je w mojej górnej szufladzie komody i wyszłam z partnerem na spacer z psem. Tak jak się spodziewałam, po naszym powrocie mamusia szybciutko się ubrała i dosłownie uciekła od nas z domu. Mój partner do tej pory nie wie, dlaczego mamusia jest taka milcząca i dlaczego się ostatnio tak niechętnie odzywa :)
Buka85 Odpowiedz

A nie łatwiej byłoby po prostu zabrać mamusi klucze od waszego mieszkania? Rozumiem- jedziecie na wakacje, prosicie o opiekę nad mieszkaniem, dajecie klucze, ale wracacie i odbieracie klucze. Co to za idiotyczny pomysł, żeby dawać komuś klucze do własnego mieszkania, komuś, kto w dupie ma poszanowanie cudzej prywatności...

Fosfor

Mogła klucze dorobić

bazienka

to zamki wymienic

Ikunien Odpowiedz

Trochę nie halo z tą kobietą. Tak swoją drogą plus za pomysł ^▽^

pudipudipudi Odpowiedz

ja bym chyba inaczej zalatwila ta sytuacje ale no kazdy sposob jest dobry ;pp

zuparomana93 Odpowiedz

Pewnie poszalała z twoim żelowym dildo i teraz ciężko jej spojrzeć Ci w oczy 😇😅😈

Pitches98 Odpowiedz

Skutecznie ją odstraszyłaś :D

Proletariusz Odpowiedz

Powinno jeszcze być: "Jest jeden minus. Od tamtego czasu nie mogę znaleźć dilda."

CukrowaPanna Odpowiedz

Brawo!

CytrynowaMamba Odpowiedz

ważne że działa

kasiapitrasia Odpowiedz

bardzo dawno temu miałam podobny problem z myszkowaniem po szufladach. Nic nie pomagało, ani prośby, ani groźby. Za kolejnym razem, gdy spodziewałam się "przeszukania" w jednej z szuflad, do dna przymocowałam takiego paskudnego czarnego pająka - zabawkę na sprężynie. Skuteczny sposób ;)

Liluth Odpowiedz

Dobry patent na teściową. Mam bardzo podobną a partner nie jest jedynakiem.

Zobacz więcej komentarzy (11)
Dodaj anonimowe wyznanie