#6raV5

Wiosenny dzień, idę sobie ulicą, nieco zirytowany. Na horyzoncie pojawiła się dorodna szyszka, więc pomyślałem że będzie to dobry obiekt do wyładowania mojej frustracji i kopnąłem ją z całej siły.

Nie przemyślałem jednego - jest kurde wiosna, a szyszki są raczej jesienią i nie na głównej ulicy większego miasta. Przez dwa dni but mi trochę śmierdział, ale psią kupę dałem radę usunąć.

Właściciele psów - zbierajcie swoje gówna!
Mishaa Odpowiedz

Psie też możecie, tak przy okazji zbierania swojego.

Zuzika Odpowiedz

:d zbieram....ale i tak dostaje ochrzan, że niby nie zbieram... :)

cooboos Odpowiedz

Pieszy - kopcie szyszki, a nie psie gówna!

Alienka

*piesi

Alienka

Nie ma za co

Dragomir Odpowiedz

A Ty nie kop szyszek więcej. To była zemsta gangu iglaków :)

coztegoze2 Odpowiedz

Ewidentnie czas na okulary jak nie odróżniasz szyszki od kupy. Chyba rzeczy identyfikujesz na podstawie kształtu i koloru i tego vczym byś chciał żeby to było.

Dodaj anonimowe wyznanie