Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Zawsze marzyłam o tym, aby okazało się, że nie mogę ich mieć lub żeby poznać bezpłodnego faceta.
Za miesiąc urodzę trojaczki.
Heh...
To tyle? Robiłaś coś więcej poza marzeniem o byciu bezpłodną lub poznaniu takiego faceta? Skoro tak bardzo nigdy nie chciałaś mieć dzieci i byłaś o tym przekonana, to marzenia nie wystarczą.
Podwiązanie jajowodów chociażby?
Zabezpieczaliście się chociaż i zabezpieczenie zawiodło, czy nawet tego nie było?
MalinoweGofry
Podwiązania u nas akurat nie robią na życzenie. Bo wszyscy dookoła wiedzą lepiej, że jednak ci się zmieni. Autorce najwyraźniej albo się zmieniło albo biedne dzieci będą miały matkę, która ich nie chciała.
To tyle? Robiłaś coś więcej poza marzeniem o byciu bezpłodną lub poznaniu takiego faceta? Skoro tak bardzo nigdy nie chciałaś mieć dzieci i byłaś o tym przekonana, to marzenia nie wystarczą.
Podwiązanie jajowodów chociażby?
Zabezpieczaliście się chociaż i zabezpieczenie zawiodło, czy nawet tego nie było?
Podwiązania u nas akurat nie robią na życzenie. Bo wszyscy dookoła wiedzą lepiej, że jednak ci się zmieni. Autorce najwyraźniej albo się zmieniło albo biedne dzieci będą miały matkę, która ich nie chciała.
Mam nadzieję, że ta historia nie jest prawdziwa, bo jeżeli jest, to ja z łzą w oku widzę już te biedne dzieci w bidulu. :(