#4gkWE

Poszedłem wczoraj na randkę z pewną dziewczyną. Poznaliśmy się tydzień temu na domówce, spodobała mi się od razu i miałem wrażenie, że z wzajemnością. Zagadałem do niej i dała zaprosić się na drinka. Liczyłem na gorący romans, ale chyba się przeliczyłem.

Dzisiaj napisała mi, że okazałem się „koperkiem w opakowaniu po lodach”.
Frog Odpowiedz

"okazałem się koperkiem w opakowaniu po lodach”
No wiesz....
Taka, na przykład, zupa koperkowa bez koperku nie zaistnieje. Tak samo młode ziemniaczki lub wiosenna sałatka z nowalijek.
Nie przejmuj się więc, że akurat ta dziewczyna nie lubi koperku 😉

Dragomir Odpowiedz

Nie wszystko złoto co się świeci. Spodobała Ci się, zagadałeś, umówiliście się, nie wyszło. Trudno, takie jest życie, idzie się dalej. Widocznie przystawaliscie do siebie jak garbaty do ściany, nie żałuj.

upadlygzyms

Jeśli odrobinę poszukać, można znaleźć całkiem sporo amatorek koperku, które obdarzą go chcąco konsumpcyjnym spojrzeniem.

PaulineSanne Odpowiedz

Koperek akurat jest super. Lepszy niż lody. Skoro ona tego nie rozumie to jej problem.

szarymysz Odpowiedz

Może i dobrze się stało, bo jakaś dziwna ta dziewczyna: pewnie wyciąga z zamrażalnika pudełko z napisem "Lody" i spodziewa się, że w środku faktycznie są lody... A gdy otwiera okrągłe pudełko z fotografią ciasteczek na wierzchu to jest zdziwiona, że w środku są nici i igły...

MaryL2 Odpowiedz

Nie lubię takich historii. Autor/autorka nie podaje kontekstu, a tylko jakiś urywek wypowiedzi, żeby pokazać jaka to druga strona niedobra. A czemu tak powiedziała? Moze po pihaku wydałeś jej się ładniejszy, wtedy ona jest chamem, że takich słów użyła. A może podczas rozmowy wyszedłeś na buraka, szowinistę i zobaczyła to dopiero przy bliższym poznaniu?

Solange

Albo po prostu nie zaiskrzyło przy bliższym poznaniu, albo uznała, że zbyt wiele różnic, które są dla niej nie do połączenia. Tak naprawdę nic złego mogło się nie stać, a dobrze, że autor dowiedział się, że nic z tego nie będzie tak szybko.

MaryL2

@Solange, ale tekst jest chamski, dołujący i może mocno podkopać samoocenę. Więc jest ogromna różnica czy był wypowiedziany bez większego powodu czy sprowokowany jakimś paskudnym zachowaniem autora.

szarymysz

...'czy sprowokowany jakimś paskudnym zachowaniem autora."
Ale co takiego, paskudnego czy nie, trzeba zrobić żeby być nazwanym "koperkiem"?!

Solange

Solange,nie twierdzę, że nie ma różnicy. Tekst chamski, ale czasem ludzie są chamscy, bo mają zły dzień. A być może wcale chamskie miało nie być, tylko chciała metaforycznie powiedzieć, że do siebie nie pasują, ale wyszło niemiło. Ja tylko dodaję do twoich potencjalnych wyjaśnień dwa kolejne: chamska, bez powodu i chamska przypadkiem.

Solange

Przypadkiem "odpowiedziałam sobie", żeby nie pomylić pisowni kopiuję nick, ale tym razem skopiowałam swój przez nieuwagę.

MaryL2

Hah właśnie zawiesiłam się zastanawiając, czemu piszesz do siebie ;) tak, tak też mogło być. Dlatego nie lubię wyznań bez kontekstu. Typu „myślałem, że zawsze byliśmy razem, ale dziewczyna zerwała przez smsa”. Ale byliście razem 2 tygodnie, czy 10 lat? Mieszkacie w jednym miescie, czy w różnych krajach? Kłóciliście się przez smsy czy tak znikąd ten sms przyszedł?

Solange

MaryL2, mój umysł wtedy z automatu zaczyna wymyślać tysiące scenariuszy :) od tych realnych, do totalnie odjechanych. Ale po prostu brakuje tych informacji od autora zwykle

Dodaj anonimowe wyznanie