#CacwF

Tydzień temu wysłałem promotorowi pierwszy rozdział mojej pracy magisterskiej, zaczynający się od słów: „Pewnie, oto ostateczna wersja Twojej pracy z dodanymi przypisami oraz podziałem na akapity”.

PS Facet jest stosunkowo wyluzowany, powiedział, że dopiero za drugim razem zgłosiłby sprawę do dziekana, no ale już wiem, że obrona nie będzie łatwa...
KurzaStopa Odpowiedz

Przykro mi, ale jeżeli musisz w taki sposób tworzyć tę pracę, to nie powinieneś być magistrem.

coztegoze2

Tu nawet nie ma miejsca na "przykro mi". Nie potrafi napisać pracy z czegoś co studiował to nie powinien mieć tytułu magistra. Napisanie pracy magisterskiej nie wymaga nie wiadomo czego. Czego po prostu włożyć w to pracę.

coztegoze2

A i dodajmy, że pan student na studiach magisterskich nawet nie potrafi napisać maila do promotora i załączyć pracy. On musi przekierować maila, który dostał od osoby, która mu pisała pracę. Taka osoba ma być magistrem?

An0n

Na moje oko to chatGPT napisał autorowi pracę magisterską, a on zapomniał usunąć początek wskazujący na pracę sztucznej inteligencji

karlitoska Odpowiedz

Serio? Chyba jednak powinien cię zgłosić, nie dość, że samemu nie piszesz swojej pracy to jeszcze jesteś na tyle nie uważny, że się pucujesz do tego. Rzeczywiście jesteś debilem, do tego żałosnym.

Postac Odpowiedz

Nie wszyscy powinni kończyć studia.

Livarot Odpowiedz

Ja kiedyś podając indeks przed egzaminem , nie zauważyłem że w środku siedziało 200 złotych. Na szczęście egzaminator mnie znał i o nic nie podejrzewał. Wtedy w jednej chwili oduczyłem się bałaganu.

ohlala

O Jezu, ale miałeś szczęście.

szarymysz

Kto przechowuje pieniądze w indeksie?! Pieniądze przechowuje się w starej, papierowej, nieużywanej encyklopedii!!

3210 Odpowiedz

A powinien od razu.

arizona41 Odpowiedz

Nauczcie się czytać wiadomość przed wysłaniem!

paczkowoz Odpowiedz

Jeśli ktoś korzysta z pomocy innych lub AI, to nie powinien mieć wykształcenia wyższego...

anonimowe6692 Odpowiedz

Wszyscy piszący o tym, że autor nie powinien mieć magistra, skoro tak napisał pracę - co Wy, świeżo skończyliście podstawówkę żeby tak myśleć?
Po pierwsze można mieć predyspozycje do jakieś pracy po studiach, a nie mieć predyspozycji do pisania takich prac. I można zrobić na tym świetna karierę. Po drugie można się wspomagać AI do poprawiania gramatyki czy formatowania i na to wskazywałby ten wstęp, który tu jest załączony. O trzecie jest wiele stanowisk, na których do pracy wystarczy umiejętne korzystanie z narzędzi, a są wymagane studia. Lenistwo wielokrotnie bywało źródłem fantastycznych wynalazków. A poza tym rozejrzyjcie się dookoła i pomyślnie ilu naprawdę skończonych idiotów zrobiło mgr i przestańcie tak gloryfikować ten tytuł. Można skończyć mgr z wiedzy o teatrze na akademii tańca i humoru i nie trzeba do tego nawet dwóch sprawnych szarych komórek.

ohlala

No nie, załączony wstęp wskazuje na to, że AI ukradło pracę (bo AI samo nic nie wymyśla), a nie tylko poprawiło.
Możesz napisać 20 kolejnych akapitów, ale nie zmieni to faktu, że nieumiejętność samodzielnego napisania magisterki jest zwyczajnie żałosna.

Furuya

Chcesz mi powiedzieć, że według Ciebie, osoba po szkole podstawowej, po szkole średniej i taka, która chce legitymować się wykształceniem wyższym, może nie potrafić sklecić odrobiny tekstu po polsku, który jest, tej osoby językiem ojczystym? To mi chcesz powiedzieć?

anonimowe6692

Równie dobrze AI mogło podzielić na akapity i dodać przypisy. Są tacy ludzie, którzy mają problemy z pisaniem, ale są dobrzy w innych rzeczach, np. programowaniu czy jakiejś innej technicznej dziedzinie. Tak jak są ludzie, którzy nie potrafią liczyć na podstawowym poziomie, a są po jakichś humanistycznych studiach

coztegoze2

I właśnie dlatego tytuł magistra już w Polsce nic nie znaczy.

A poza tym to naprawdę można przeczytać co się wysyła. Niech mu AI sprawdza itp. ale umiejętność usunięcia takich wstawek od AI to jest serio minimum.

coztegoze2

@anonimowe6692 a widziałeś kiedyś pracę osoby z dziedzin ścisłych? Licencjat albo magisterkę? To są bardzo krótkie prace, gdzie jest głównie mięso z danej dziedziny.

Poza tym taka osoba po studiach i tak będzie musiała coś potem napisać: np. programista musi umieć spisać wymagania albo podsumowanie tego co zrobił, bo klient może tego potrzebować. To nie jest powieść, to kwestia podstawowych umiejętności komunikacyjnych.

kanarek86 Odpowiedz

Sorki jesteś idiotą i tyle…

Dodaj anonimowe wyznanie