#2ew5Z
I nie wiem, co mnie tknęło. Chyba był właśnie okres wakacji, rodzice zarabiali bardzo słabo i koniecznie chciałam mieć parę groszy na swoje wydatki, dlatego... Sama zorganizowałam taki pokaz na takiej stronce. Mimo że miałam trzynaście lat, nigdy w życiu się nie całowałam i nawet nie miałam żadnego doświadczenia w obcowaniu sama ze sobą. I okazało się to banalnie proste - wystarczyło się zarejestrować jak na każdą inną stronę i skłamać trochę w dacie urodzenia, by wyszło 18 lat. Żadnych dodatkowych potwierdzeń - wpisujesz maila i hasło i można ściągać gacie.
I nie wiem, czy nikt się nie skapnął, że mój wiek poszybował o 5 lat w górę, czy może nikt nie uznał za stosowne mi przerywać - kanał działał sobie przez dobre kilka godzin. Nie wdając się w szczegóły, "zarobiłam" ponad 100 złotych, co było dla mnie wtedy kosmiczną kwotą.
Pojawił się jednak pewien problem - nie miałam konta bankowego i doszło do mnie, że nawet gdyby rodzice założyli je dla mnie i zauważyli potem jakiś dziwny przelew, miałabym niezły dym.
Koniec końców nigdy więcej tego nie powtórzyłam, ciężko wypracowane pieniądze zniknęły w czeluściach internetu, a mi pozostał ogromny wstyd przez wszystkie następne lata i strach przed tym, że ktoś z widzów mógł wrzucić całą akcję na jakąś stronę z filmami dla dorosłych.
To może zdanie zakończenia - jeśli znajdziecie amatorski film, na którym dziewczyna wydaje się nie mieć ukończonych 18 lat, prawdopodobnie dobrze Wam się wydaje. Prawdopodobnie mogę to być nawet ja z czasów wczesnego gimnazjum. I czuję się z tym bardzo źle.
No tak, większość z nas szuka w sieci treści pedofilskich.
Jeżeli to autentyczna historia, to dobrze się stało że nie mogłaś spieniężyć żetonów. Łatwo zdobyte pieniądze pewnie zachęciłby do kontynuacji tego procederu.
O dziecięca showupiara.