Mój kuzyn ma na imię Oskar. Z dziesięć lat temu, jak był mały, leciało w telewizji rozdanie słynnych Oscarów. Gdy młody o tym usłyszał, nie mogli go uspokoić. Zaczął płakać, bo myślał, że jego też „rozdadzą”, a on nie chce opuszczać rodziców.
Dodaj anonimowe wyznanie
wszyscy śmiali się i dokazywali
ale Oskar nie