#nPT9p

Mam 27 lat.
Gdy poznaje nowego chłopaka jest fajnie.
Piszemy, rozmawiamy, gadamy przez telefon,ale gdy mamy się spotkać zaczynam się stresować i szukam wymówek..
Parę dni temu poznałam chłopaka,jest świetny, dusza towarzystwa.
I wiecie co, boje się że w końcu zaproponuje spotkanie a ja znowu się wymiksuje. Bardzo chciałabym się spotkać i dać mu szansę ale na samą mysl o spotkaniu zaczynam panikować.
Macie jakąś radę na to? Żeby nie wymiękać i zawalczyć o swoje szczęście?
Dodaj anonimowe wyznanie