#gtLHu
1. Maja jest strasznie wredna dla mnie, wyzywa mnie, wie że mam okropne kompleksy i z nich korzysta mówiąc coś w stylu " ale ty jesteś brzydka, a ten pieprzyk na prawym policzku, wyglądasz z nim jak wiedźma.
2. Co noc drze się że ona nie może zasnąć, że wszyscy muszą mieć odtworzone drzwi aby nas widzieć( niestety mamy takie ułożenie pokoji że ona idealnie widzi mnie śpiącą co nie jest dla mnie komfortowe) końcowo ktoś musi ją uspać ( kurde 8 latkę, czaję jagby kurde miała 3 lata, ale ona zaraz idzie do 3 klasy to nie jest normalne
3.odżywia się tylko słodyczami, tylko. Warzyw i owoców totalnie nie je ( chyba że to cukierki w krztałcie warzyw). Jej dieta odbija się na jej ciele, no za ładnie to ja się teraz nie wypowiem ale cóż.JEST GRUBA JAK ŚWINIA, ja w jej wieku też nie byłam jakoś super chuda, ale odżywiałam się w miarę zdrowo, a ona co waży 72 kilo przy wzroście 135cm. Ma 1 stopień otyłości i co i nikt z tego faktu nic nie robi dalej jej rodzice kupują słodycze, naprawdę ile ja rozmów przeprowadziłam z nimi o tym że Maja musi schudnąć, na nic to dało
4.siostra totalnie nic nie robi w domu, nawet talerza po zjedzeniu loda nie odniesie do kuchni totalnie nic, ani nie weźmie odkurzacza i nie podkurza, jak coś wyleje to tak to zostawi, po mnie się rodzice drą że nic nie robię, ale dla nich Maja to święta córka, ona przecież 24/7 sprząta i im pomaga. Ja w Maji wieku to opróżnialam zmywarkę sprzątałam kurze w swoim pokoju, usypialam i nosiłam naszego młodszego brata, robiłam sobie śniadania i kolacje, a ona co nic. A ma do mnie problem.
5. Rozgaduje plotki całej rodzinie że niby jej coś robię że ją wyzywam, biję. Kiedyś posuneła się tak daleko że powiedziała że chciałam ją udusić poduszką co oczywiście jest bzdurą, teraz cała rodzina mnie nie lubi i najchętniej to by mnie wywaliła z drzewa genealogiczne.
I jak z kimś takim żyć no nie da się, a matka mi robi wieczny problem że jej przeszkadzam w życiu. Odliczam dni do ośiemniastych urodzin aby nareszcie się stąd wyprowadzić.
Matka nie każe jej jeść obiadów?