#Tj3f0
Jedna z nich podczas jednej z naszych SMS-owych konwersacji wyznała, że się mną brzydzi. Było mi niesamowicie przykro. Nie mam już nawet siły walczyć z rakiem.
Wiem, że to siedzi we mnie i pewnego dnia po prostu pochłonie mnie całą. Zabije mnie. Chemioterapia nie daje dużych efektów. Póki co udaję silną, ale w środku jestem małą, przestraszoną dziewczynką, która strasznie się boi.
Bardzo boję się umierania.
Nie wiem na ile to wyznanie jest prawdziwe ani czy nie jest odgrzewane. Jeśli jest prawdziwe i nowe, to szukaj wsparcia na psychoterapii i w rodzinie. Nie poddawaj się, rób to co sprawia Ci radość tak jak przed chorobą, może spróbuj w internetach nawiązać jakieś budujące znajomości a takie "koleżanki" jak ta odetnij od siebie. Pokonaj tego sku.wiela i otwórz się na życie, które czeka całe jeszcze przed Tobą.
Życzę zdrowia 😍 i wytrwałości.
Nie przejmuj się tymi ludźmi bez względu ba chorobę, jesteś bardzo wartościową osobą i zdanie innych tego nie zmieni
To nie przyjaciele, to śmiecie. Ważne, ze wyniosły sie same, a ty walcz ile możesz.