#SYTXX

Jestem bardzo cichą osobą, nie lubię wychodzić do ludzi. Ostatnio moi rodzice zaczęli wzajemnie się oskarżać co się stało, że taka jestem. Problem w tym, że to ich wina... Klapsy, krzyki, zero wsparcia i wieczne niezadowolenie...
Dragomir Odpowiedz

Typowy bunt nastolatki.

Diddl

No tak, bo przecież bicie (tak, klapsy to jest bicie), krzyki zero wsparcia i wiecznie niezadowolenie to z pewnością coś co dobrze wpływa na dziecko, a to że autorka wini rodziców, którzy jej to wszystko zafundowali, o to że teraz jest bardzo cichą osobą i że nie lubi wychodzić do ludzi do bunt nastolatki. Tyle że z wyznania nawet nie wynika wiek autorki, równie dobrze może być dorosła.

Diddl

@Anonimowy64905, pamiętam ten komentarz. Niby czasem zdarza mu się napisać coś mądrego, ale to mądre nie było.

Dodaj anonimowe wyznanie