#Lok76
Otóż po mojej standardowej formułce pewien jegomość przestawił się jako Grzmichuj i w tym momencie nie dałem rady się opanować i zacząłem się śmiać do słuchawki, po czym się rozłączyłem. Jest mi wstyd z tego powodu, ale nie dało się tego wytrzymać. Swoją drogą nie chce mi się wierzyć, że ktoś miał tak na imię i albo zrobił sobie ze mnie żarty, albo źle usłyszałem, ale humor mam do teraz dobry :)
Na pewno Cię wkręcił. Nikt nie lubi rozmawiać z pracownikami call center i ludzie wymyślają różne sposoby żeby ich spławić/sprawić żeby sami się rozliczyli.
Oj, zdziwiłbyś się ile jest samotnych albo znudzonych ludzi, którzy pogadaj z kimkolwiek, nawet z pracownikiem call center. Szczególnie starszych. Pracowałam 1.5 roku na słuchawce i wcale nie wszyscy od razu się rozłączają - szczególnie jak dzwonisz ze znanej firmy.
Kiedyś jeden facet przedstawił mi się jako Sinbad. Usmiałem sie i powiedziłem mu zeby nie robił sobie jaj.
A potem pokazał mi dowód i rzeczywiście miał na imię Sinbad.
Ja tam miałem już parę ciekawych nazwisk u petentów:
Fiutowska
Ruchała
Kutasiński
z dr Fiutowskim to miałem zajęcia z teorii obwodów i sygnałów :D
A u nas na centrali telefonicznej siedział Marek Organ. - Dzień dobry , Organ przy telefonie.
Kiedyś kierownikiem sekcji ds windykacji w krakowskim MPK był p. Fiut, więc dostawało się monity o niezapłacenie mandatu od p. Fiuta właśnie ;) Co jak co ale nazwisko adekwatne do stanowiska xD
Sprawdziłem w wykazie nazwisk w Polsce.
Nie widnieje w nim ani jedna osoba o nazwisku Grzmichuj.
Bo to jest imię.
Zawsze jak do mnie dzwonią z call center to poznaję że jest to automatyczny głos, jeszcze nigdy w sprawie fotowoltaiki czy innych takich nie dzwoniła do mnie prawdziwa osoba