Czyli najlepiej jest w USA? Zero urlopu macierzyńskiego - po wyjściu ze szpitala od razu do pracy.

@Zenobiusz
A czy ja gdzieś napisałem, że rozwiązania w innych krajach są lepsze?
Wszystko powinno być robione z umiarem - kobieta powinna mieć prawo urodzić i wychowywać dziecko, bez konieczności chodzenia do pracy, a pracodawca jeżeli kogoś zatrudnia, to powinien móc korzystać z pracy takiego pracownika, a nie łożyć kasę na kogoś, kogo fizycznie nie ma w pracy.

No bez przesady, bo pracodawca nie płaci jej za całe l4 czy urlop macierzyński, tylko przez miesiąc l4- tak samo jakby facet miał długo l4 to tez pracodawca płaci przez miesiąc a potem ZUS. A z drugiej strony to ludzie mają już nie starać sie o dzieci, bo pracodawcy mają tak ciężko?

Kobiety mają być wielozadaniowe. Rodzić, żeby współczynnik dzietności się zgadzał, a potem wio do pracy prosto z porodówki.

Uważasz wielozadaniowość za coś negatywnego?

@upadlygzyms

A gdzie w tej wielozadaniowości faceci? Bo cały ciężar i przy tym cały hejt leci na kobiety.

Hej spokojnie moje Panie, ja zadałem proste pytanie, nic więcej. Zamiast odpowiedzi lub zajęcia stanowiska jest mi imputowana mizoginia, niezrozumienie podstaw logiki bądź nieuwzględnianie zupełnie czegoś innego. Jak w ten sposób można dojść do czegoś konstruktywnego? No chyba, że chodzi wyłącznie o chęć obrzucania błotem i obnoszenie się męczeństwem.
Czy też czegoś zupełnie nie zrozumiałem?

Pewna moja znajoma, skądinąd bystra babka, miała chwilowe zaćmienie i potrzebowała dłuższego czasu na zrozumienie prostego tekstu. Zażartowała wtedy, że w głowie kobiety są dwie kulki. Jeśli się zderzą, wtedy ma jakąś myśl. Twoje wpisy Hvafaen sprawiają, że zaczynam się zastanawiać, czy to na pewno był żart.

Pytanie było do mnie. Wielozadaniowość jest spoko dopóki chłopy nie oczekują od kobiety niemożliwego.

Dziękuję Wrath. Jesteś budującym przykładem, że umiejętność czytania ze zrozumieniem ma się całkiem dobrze. :)
Poza tym jest dokładnie tak jak piszesz. Pewna inżynier w naszym biurze, pracowała do ostatnigo tygodnia przed rozwiązaniem i wróciła do pracy 3 tygodnie po. Choć to już z home office. Wszyscy byli z tego zadowoleni. Szef miał dalej kontrolę jakości projektów a ona wynikające z tego premie.
Anegdotyczny przykład, że jak się chce, to można.

Nie rozpowszechniaj głupot. Gwałt w Polsce to przestępstwo za które grozi od 2 do 15 lat więzienia. Za wykroczenia najniższy możliwy wymiar to kary finansowe, a nawet tylko nagana. Naucz się korzystać z rzetelnych źródeł informacji i nie wypisuj głupot.

Występek to nie wykroczenie! Mieszasz pojęcia sugerując, że za gwałt można dostać grzywnę (jak w przypadku wykroczenia), a potem przyznajesz, że jednak od dwóch lat...

Występek to był jak ci twój przylał w twarz. I co? Urodziłaś mu dziecko, teraz zapomnij o wymotaniu się z przemocowego związku.

Nie obchodzą mnie wasze dewiacje ani jak się nazywają. Z małym oseskiem u cyca i przemocowcem nie masz za bardzo innego wyjścia niż się uśmiechać do jego gry. Akurat kto jak kto, ale ty znakomicie powinnaś rozumieć dopowiedzenia czy wręcz całe historie zmyślane na czyjś temat i opowiadane tu z pełnym przekonaniem. Nie myślałem że będziesz aż tak nastawiona do cechy, którą sama posiadasz.

Hvafen aka etanolansodu będziesz proponować nie rozpowszechniać głupot? Trudne sobie wybrałeś zadanie.

Ale spojrzenie na kraje w których jest gorzej daje perspektywę. Polki narzekają jak to w Polsce im źle, ale argumenty jakie podają to głównie fake newsy, podobne do tych, jakie ty rozpowszechniasz. Życie kobiety nie jest łatwe, ale mam wrażenie, że kobiety myślą, że mężczyźni to nic nie robią, a pieniądze im spadają z nieba, a do tego mają ogrom przywilejów... Nie, nie jest tak.

Mam wrażenie że @Hva przepoczwarzyła się w feminazistkę. W sumie jej przodkom było bardzo po drodze z nazistami, tak więc niedaleko pada Ukrainiec od banderowca.