#2tEAT

Był sobotni wieczór. Udało mi się zaprosić do siebie super dziewczynę ze szkoły na wspólne oglądanie filmu. To była jedna z najładniejszych dziewczyn w szkole, sam nie mogłem uwierzyć, że się udało, bo jestem raczej przeciętniakiem. Zależało mi, aby dobrze wypaść.

Sprawy toczyły się bardzo pomyślnie, poprzytulaliśmy się, po filmie trochę pogadaliśmy i nawet zaczęliśmy się całować. W pewnym momencie pocałowała mnie w szyję. Mam koszmarne łaskotki, zaraz skuliłem się i zaśmiałem. Spytała, czy mam łaskotki, gdy potwierdziłem, zaczęła mnie łaskotać. Wszystko idealnie - sobotni wieczór, piękna dziewczyna, łaskotki w łóżku, co może pójść nie tak?

No więc może. Gdy mocniej połaskotała mnie w okolicach żeber, to aż podskoczyłem do góry, niezręcznie machnąłem rękami i… niechcący konkretnie przywaliłem jej łokciem w nos. Od razu jej poleciała z nosa krew i zaczęła płakać. Nastrój prysł i wkrótce poszła do domu. Następnego dnia nie przyszła do szkoły i przysłała mi SMS, że ma złamany nos. Kolejnych randek nie było.
Kajako Odpowiedz

Zerwac z takiego powodu znajomosc . nie warta niczego :)

bejbe

Racja ;)

Anonimka098

Nie warta złamanego nosa. Pfu. Grosza

RopuchaWSianie

Nom...

Hakeros9898777

Prawdziwa miłość wszystko wybaczy

xxxjoyx Odpowiedz

No i dobrze. Dziewczyna bez jakiekolwiek dystansu

xxxjoyx

*jakiegokolwiek

Graczka

No, nie miała dystansu do jego łokcia

saddako Odpowiedz

Gdybym miała się obrażać o każdego przypadkowego siniaka nabitego przez mojego chłopaka, to chyba nie zdążyłabym się z nim pogodzić przed kolejnym

Fin Odpowiedz

Dziewczyna idiotka, powinna zrozumieć

Lilu844 Odpowiedz

Dziwne zachowanie, ja musiałabym zerwać kontakt ze swoim chłopakiem już z 5 razy XD

OstatniHorkruks

Złamał Ci nos aż pięć razy? Niczym rasowy bokser!

Dodaj anonimowe wyznanie