#x6qoP

Mój dziadek Józek przez całe życie przyjaźnił się z Kazikiem. Na łożu śmierci dziadek wydukał ostatnie słowa "Muszę iść, Kazik po mnie przyszedł", po czym zmarł. Dzień później okazało się, że Kazik zmarł parę minut przed dziadkiem. Zawsze gdy to wspominam przechodzą mnie ciarki.
K19922023 Odpowiedz

Mój dziadek tydzień przed śmiercią (był na morfinie) powiedział że za tydzień rano w niedzielę umówił się z sąsiadem na ryby, nie byłoby w tym nic dziwnego że ten sąsiad zmarł dobre parę lat wcześniej. Po tygodniu rano w niedzielę dziadek zmarł

paczkowoz Odpowiedz

No ja miałem bardzo dziwny sen w noc gdy umierała prababcia. Była osobą leżącą z powodu wypadku. Śniło mi się, że gramy razem w tysiąca (graliśmy w to za każdym razem gdy ją odwiedzałem), następnie wstała i poszła do drzwi. Zdziwiłem się i zapytałem gdzie idzie i czy mogę iść z nią, a ona powiedziała mi że nie mogę jeszcze iść. Bardzo się zdziwiłem. Gdy się obudziłem to się okazało, że w nocy zmarła prababcia.

Dodaj anonimowe wyznanie