#vHHCP

Sytuacja miała miejsce lata temu w technikum. Panowała wtedy taka dziwna moda / prank na sprawdzanie swojej siły. Chodziło w tym o to, aby osoba wkręcana oparła swój łokieć na blacie ławki, a osoba wkręcająca trzymała ją za pięść, ciągnąc do siebie, wkręcany musiał jak najbardziej napiąć rękę i utrzymać ją w miejscu. Potem puszczało się tę rękę, a wkręcany się nią uderzał.

Tak więc podeszliśmy do takiego Adrianka, chłopak z IQ równym temperaturze pokojowej. No i zaczynamy go namawiać na próbę siły, koleś w końcu się zgadza. Kumpel trzyma mu tę rękę, tamten napina się jak świnia w pomidorach, robi się czerwony... Kumpel w końcu puścił, a Adrianek z siłą wozu parowego trzasnął sobie w twarz. Wszyscy parsknęliśmy śmiechem, a Adrianek nic... Po krótkiej chwili mówi do nas tak: „Ej, chłopaki, jeszcze raz, bo se w mordę j*błem”.

Chłopak wygrał wszystko!
Dragomir Odpowiedz

Prócz szkolnych kolegów...

HansVanDanz Odpowiedz

Brzmi jak bujda.
Jeżeli nie, to nie byliście bystrzejszy od Adrianka.

Dodaj anonimowe wyznanie