Kiedy byłam nastolatką, moi rodzice nie chcieli zaakceptować mojego chłopaka, lecz mimo to potajemnie się z nim spotykałam. Kiedy mama pytała się mnie gdzie byłam, odpowiadałam "Byłam na łące".
Teoretycznie nie kłamałam, bo mój chłopak miał na nazwisko Łąka.
Dodaj anonimowe wyznanie
Pod łąką bywałaś, czy tylko na?
A skakałaś na korzeniu?