#uYPvN
Inna sytuacja. Święta wielkanocne zbliżają się do końca. To były czasy jeszcze dużych (nie płaskich) telewizorów. Siedzieliśmy w salonie i oglądaliśmy jakiś film. Na tym TV leżał taki mały, ozdobny koszyczek (matka uwielbia dekorować mieszkanie pierdołami). W pewnym momencie zaczął się lekko trząść. Ojciec wstał, żeby go złapać, zanim spadnie (wyglądało to tak, jakby pod wpływem wibracji miał się ześliznąć) i wtedy koszyczek, jak rzucony, wylądował pod naszymi nogami jakieś 3 m od TV. Zawartość się rozsypała, a koszyczek po złożeniu już nigdy na TV nie stanął.
Czas, gdy miałem niecały roczek. Rodzice ze mną w pokoju, mieszkali razem z rodzicami ojca w ich mieszkaniu. Obowiązywały zasady, że jak wszyscy już szli spać, to trzeba było pozamykać wszystkie drzwi w mieszkaniu i pogasić wszystkie światła. W nocy (również około trzeciej) moich rodziców obudził przeraźliwy krzyk kobiety. Oboje postawieni na równe nogi i przerażeni. Opowiadali, że to było tak, jakby ktoś pochylił się im nad głowami i krzyknął. Ja spałem jak zabity, drzwi do pokoju były zamknięte, światło zgaszone. Ojciec wyszedł jako ten odważny sprawdzić, czy inni śpią. Spali, ale wszystkie inne drzwi były otwarte na oścież i światła pozapalane w całym mieszkaniu.
Ostatnio mam problem ze spaniem. Często nie mogę zasnąć w żaden sposób (chyba że po imprezie). Zauważyłem dzięki temu, że punktualnie o 3:07 w nocy mam w mieszkaniu „restart” korków. Wszystko się wyłącza (budzik, TV, itp.), by po jakichś 2-3 sekundach znów się włączyć. Dzieje się tak tylko u mnie w pokoju, a korki oczywiście sprawdziłem i wszystko z nimi jest OK. Póki co egzorcysty nie wzywam, czekam na rozwój wypadków i ciekawi mnie, co jeszcze się może stać. Za 2,5 miesiąca jest rocznica śmierci mojej babci. Wtedy zobaczymy, czy szukać nowego mieszkania.
Jeśli jesteś wierzący to poproś księdza o poświęcenie mieszkania, a jeśli nie lubisz kościoła to są obrzędy oczyszczające mieszkanie ze złej energii. Nie szkodzi najpierw spróbować.
oba mają tyle samo sensu xD
oba mają tyle samo sensu xD