#saywB

Kiedy miałam kilka lat, zaczęły wchodzić na rynek oferty telewizji cyfrowej z możliwością przewijania programów do tyłu, zapisywania itp. Mała ja wymyśliłam, że skoro można do tyłu, to i do przodu też, często namawiałam mamę, żeby kupiła dekoder właśnie od tej firmy, która miała taką usługę.
Plan miałam już ułożony w głowie: przewinę do kumulacji Lotto, zapiszę liczby, pójdę z tatą wysłać los i czekamy na wygraną. Pierwszą miałam oddać rodzicom, żeby się nie musieli martwić o pieniądze, następną zostawię sobie i będę „królową” osiedlowego sklepu przed kolegami.

Do dziś tylko tu wyznałam, że miałam taki głupi pomysł i długo wierzyłam w jego powodzenie.
An0n Odpowiedz

Ja nie myślałem o przewijaniu do przodu, ale jak był kanał z zegarem cyfrowym pokazującym godzinę to myślałem, że przewijanie do tyłu cofnie czas

Dodaj anonimowe wyznanie