Market budowlany, okres przed Bożym Narodzeniem, kasa "choinkowa" na dworze, pizga złem, wszystko nas wkurwia, ale przychodzi klientka, która postanowiła nas ogrzać.
- Karpie macie?
- Taak, na dziale sanitarnym w wannach.
Uwierzyła.
Dodaj anonimowe wyznanie
To normalne, że w marketach budowlanych są choinki ziom