#rJdXE

Czuję się źle. Od kilku miesięcy coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że coś jest ze mną nie tak. Kiedyś byłam dość energiczną, pozytywnie nastawioną do życia osobą. Po pewnym czasie te cechy zaczęły zanikać. Całymi dniami leżę w łóżku, nie mam siły na nic innego. Nawet małe czynności mnie męczą i bardzo staram się uniknąć nawet najprostszych zadań. To moje lenistwo zaszło trochę za daleko, do tego stopnia, że potrafię się nie myć przez tydzień. Niewiele rzeczy mnie cieszy, wszystko jest bezsensowne i niepotrzebne. Nie mam już znajomych i utrzymuję kontakt jedynie z moją kuzynką, z którą gram w głupie gry tylko po to, żebym nie zapomniała, jak to jest mieć koleżankę. Czasem tak bardzo potrzebuję się przytulić, ale nie mam do kogo. Mam dość mojej rodziny i oni chyba mnie też. Jestem okropną córką i siostrą. Dostałam od nich więcej, niż na to zasługuję i nie potrafię się im odwdzięczyć. Czuję, że wszystko, co w moim życiu fajne już minęło, a od teraz czekają mnie same przykrości. Nie potrafię normalnie funkcjonować w szkole, w domu, ani sama, ani wśród ludzi. Nie znajdę znajomych, chłopaka, nie zdam matury, nie pójdę na studia, nie założę rodziny, nie znajdę fajnej pracy. Czuję, że sobie nie poradzę w życiu. Jestem brzydkim, wrednym, bezwartościowym pasożytem, przyniosę tylko wstyd sobie i mojej rodzinie. Mam dość wszystkiego, jestem słaba w każdej możliwej dziedzinie życia. Czasem mam ochotę zniknąć, wyłączyć się, zasnąć i już nigdy się nie obudzić.

Dlaczego tak jest? Mam rodzinę, dom, niczego mi nie brakuje. Przecież tylu ludzi ma gorzej ode mnie i dają radę, nie narzekają. Znajdują gdzieś w sobie siłę i idą przed siebie. To dlaczego ja nie mogę? Powinnam być szczęśliwa. Więc dlaczego nie jestem? Dlaczego nie potrafię przestać narzekać, wziąć się w garść i żyć jak normalny człowiek? Dlaczego czuję się tak źle? Chyba po prostu jestem głupim, użalającym się nad sobą leniem. Może próbuję tylko na siebie zwrócić uwagę, wymyślając sobie problemy? Czy ja jestem nienormalna?
TakaOna100 Odpowiedz

Nie będę oryginalna napiszę że wygląda to na depresję, i idź do psychiatry i jednocześnie przebadaj się pod nadzorem dobrego specjalisty, sprawdź czy nie masz jakichś pasożytów, nietolerancji szczególnie pokarmowych, obniżonego poziomu minerałów czy witamin

Dragomir

Dziękuję że to napisałaś. Nie każde samopoczucie rodzi się w głowie. Wiele zależy od jelit.

Solange

I hormony! Problemy z tarczycą mogą wywołać między innymi stany depresyjne.

Dragomir Odpowiedz

I to może byc prawdziwa depresja. Ta dziewczyna potrzebuje pomocy.

Bananowa laska która wybiera najdroższe wycieczki, nie myśli o pracy i zawala szkołę, a jej rodzice mają długi a ona ich jeszcze doi, potrzebuje kopa w dvpę.

Wyjaśniłem różnicę, nie ma za co.

ArabellaStrange Odpowiedz

Nie jesteś leniem, jak dla mnie to klasyczne objawy depresji. I nawet jeśli się mylę, diagnozując przez neta, to sprawa i tak wymaga kontaktu z lekarzem.

Depresja nie minie sama. To nie jest kwestia „wzięcia się w garść”. Potrzeba leków, jak przy wielu innych chorobach. Zgłoś się po pomoc.

Dragomir

Czasami da się "wziąć w garść", tylko trzeba mieć wiedzę, dostrzec problem, mieć chęć zwalczenia tego problemu i odrobinę szczęścia. Nie wszystko da się załatwić pigułkami a w wielu przypadkach da się ich uniknąć.

coztegoze2

@Dragomir żeby rozwiązać problem to trzeba mieć siły go dostrzec i nad nim pracować. Dlatego się daje ludziom w ciężkiej depresji leki, bo nawet jak pójdą na terapię to są już tak wymęczeni przez chorobę, że nie mają siły i ta terapia nie jest skuteczna.

PaulineSanne Odpowiedz

Zawsze znajdzie się ktoś kto ma gorzej, to nie znaczy że to co Ty przeżywasz jest lekkie lub mniej znaczące. Umniejszajsc temu tylko sobie szkodzisz. No i chyba oczywistym jest, że potrzebujesz psychologa na już.

Krigan Odpowiedz

Wystarczy jeden gest, jeden krok, aby zmienic ten stan w tym wieku. Moja rada to zmus sie, na jeden dzien aby udawac, ze jednak zyjesz i pomagasz innym. Szansa na to ze odnajdziesz w tym przyjemnosc jest spora. Tylko nie rob co od Ciebie wymagaja, tylko znajdz cos co Ci odpowiada, w czym jestes dobra i w tym pomoz. Raz. Swiat sie nie skonczy na razie, a przynajmniej na chwile nuda minie.

KurzaStopa Odpowiedz

"Słaba w każdej dziedzinie życia" - nie zgadzam się. Napisałaś bardzo poprawny, logiczny tekst.
To jest w życiu naprawdę przydatna umiejętność.

Dobrze by było porozmawiać przynajmniej ze szkolnym psychologiem. Nawet, jak jest kiepski, to jakiś jest.

Dodaj anonimowe wyznanie