#qv3hJ

Kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką (była to mniej więcej pierwsza klasa szkoły podstawowej), często chodziłam do lekarza, bo choruję na astmę. Moją uwagę zawsze przykuwały plakaty wiszące na tablicach korkowych w przychodni. Jako że byłam dość utalentowanym dzieckiem jak na ten wiek i potrafiłam dość płynnie czytać, owe plakaty niezmiernie mnie interesowały i zawsze zastanawiałam się, co oznaczają słowa na nich napisane. Jeden w szczególności przypadł mi do gustu: „Jeśli Twoje dziecko często odczuwa nudności, uważaj, bo może być to początek poważnej choroby”. 
Co mogą oznaczać te całe nudności? Siedziałam na krześle i analizowałam to słowo, zastanawiałam się, z czym je powiązać. Wreszcie do tego doszłam! To było takie oczywiste — chodziło przecież o nudę. Od tamtej pory zawsze jak się nudziłam, mówiłam mamie, że mam nudności. Praktycznie za każdym razem kończyło się to wizytą u lekarza rodzinnego. W gabinecie pytał mojej mamy, czy wymiotuję i kiedy odczuwam nudności. Mama zgodnie z prawdą odpowiadała, że nie wymiotuję, a odczuwam przykre dolegliwości praktycznie codziennie po szkole i wieczorem, a czasem nawet w czasie lekcji. Zmartwieni rodzice i lekarz wysłali mnie w końcu do szpitala na specjalistyczne badania. Tam okazało się, że mam dość poważne schorzenie układu pokarmowego — mimo tego, że w rzeczywistości nie odczuwałam żadnych dolegliwości. A jako że badania były dla mnie bardzo nieprzyjemne, tak samo jak leczenie, zdecydowałam, że już nigdy nie powiem nikomu, że mam nudności.

Pewnego dnia przyszła do nas koleżanka mojej mamy razem z córeczką, z którą bardzo lubiłam się bawić. Jakież było zdziwienie mojej rodzicielki, kiedy przez przypadek usłyszała, jak poprawiam moją towarzyszkę zabaw: „Nie mówi się, że ci się nudzi, tylko że masz nudności, pamiętaj! Myślę, że musisz o tym powiedzieć mamie, pewnie jesteś chora tak jak ja!”.

Niestety do tej pory nie wiem, czy faktycznie byłam chora, czy był to wymysł lekarzy, którzy już sami nie wiedzieli, co mi dolega ;)
Dragomir Odpowiedz

To była bezobjawowa choroba jak z davidem19.

krux7735

boisz sie słowa covid? xD

Dragomir

To raczej taka wskazówka.

Dodaj anonimowe wyznanie