W podstawówce, kiedy uczyliśmy się o ukształtowaniu terenu Polski, o górach, o morzu itp., to moje zainteresowanie padło właśnie na morze. Uważałam, że Bałtyk jest naszym, polskim morzem, o czym cały świat wie, i twierdziłam, że to bardzo miłe z naszej strony, że dzielimy się Bałtykiem z innymi państwami.
Dodatkowo było mi szkoda takich państw jak np. Czechy, które dostępu do morza nie mają :)
Dodaj anonimowe wyznanie
Wielu Polaków tak jakby myślało że Bałtykiem się dzielimy z Danią Szwecją Finlandią Estonią Litwą Łotwą Rosją Niemcami a Ślaskiem z Czechami i Niemcami. Napisałem tak jakby bo to nie jest takie myślenie wprost niemniej zauważam że polonocentryzm w Polakach jest silny.
Zdrowo pojęty nacjonalizm akurat dobrze rokuje na przyszłość, gdzie tendencją na świecie jest wynarodowienie państw Europy.
@Dragomir
Aż poszłam sprawdzić, jak to wygląda w USA i UE.
Na rok 2024:
USA
Ludność - 342 mln
Imigranci - 14,3 %
UE
Ludność - 450 mln
Imigranci - 14,1 %
Tyle, że USA są od ponad 200 lat suwerennym krajem, a UE to sztuczny twór, wymyślony kilka dekad temu, i - chyba jednak - sprzyjający traceniu suwerenności przez państwa członkowskie.
(Te dane liczbowe to tak jako ciekawostka, pokazująca skalę migracji,a jednocześnie problem, o którym wspominasz.)