#oBSm5

Moja mama i moja teściowa się nienawidzą.
Przy każdej możliwej okazji dogryzają sobie wrednymi docinkami typu ''oj, słabo dziś wyglądasz'' albo ''chyba coś się przytyło'', przy czym fałszywie się do siebie uśmiechają.
Jedna od drugiej musi być piękniejsza, lepiej ubrana i tak dalej. Mam już tego dość. To trwa już od kilku lat. Z naszego wesela zrobiły istny cyrk. 

Na kosmetyczki i ubrania wydały krocie, żeby być tą lepszą. Na rodzinnych zdjęciach wychodziły na pierwszy plan, żeby tylko pokazać, że jedna wygląda lepiej od drugiej. A podczas tańca na weselu jedna drugiej specjalnie przy każdej możliwej okazji stąpała albo na sukienkę, albo na buty. 

Teraz jest tylko gorzej. Jak jedna mama nam da na rocznicę ekspres do kawy, to zaraz potem kupuje nam też druga ekspres, chociaż minimalnie leszy, ale LEPSZY, bo wtedy czuje satysfakcję. Rozmowa z moją mamą kończy się zawsze tym, że jak to moja teściowa się okropnie ubiera, jak to źle gotuje itp. Pytałam mamę, czemu są takie dla siebie, ale odpowiedzi nigdy nie usłyszałam. 

Chciałabym mieć dziecko, ale boję się co to by się działo. Póki nie dojdą do jakiegoś porozumienia, wnuków mieć nie będą. Przecież chyba by się pozabijały, która jest lepszą według nich babcią...
kawainkabis Odpowiedz

Skoro nie umiesz postawić granic, to może rzeczywiście nie powinnaś mieć dzieci?
Dziwne, że uzależniasz decyzję o dziecku od zachowania babć. Przecież dziecko wychowujesz Ty i ojciec, nie babcie. Jeśli są j*bnięte, to nic nie porodzisz, możesz jedynie je odciąć.

Dragomir

Nic nie porodzisz 😄😄😄 wyszło super.

Dragomir Odpowiedz

Kontakt z wnukami nie musi być ani częsty, ani bez nadzoru.

Frog Odpowiedz

"Rozmowa z moją mamą kończy się zawsze tym, że jak to moja teściowa się okropnie ubiera, jak to źle gotuje itp."
A dlaczego po prostu nie utniesz takich rozmów?
Skoro mamuśka widzi, że słuchasz, nie zaprzeczasz (a może i przytakujesz z grzeczności), to się coraz bardziej nakręca.

" Póki nie dojdą do jakiegoś porozumienia"
Nie łudź się - nigdy nie dojdą. Swoją drogą to muszą się straszliwie nudzić - normalnie żyjącym / funkcjonującym ludziom zwyczajnie by zabrakło czasu i chęci na takie przypały.

ArabellaStrange Odpowiedz

A jak by się sprawdziło, gdybyście wprowadzili zasadę, że spotykacie się zawsze osobno i nie rozmawiacie na temat jednej mamy z drugą (i nie chwalicie się prezentami)?

Rychumiszcz Odpowiedz

Bardzo dojrzałe kierować się postawą matki i teściowej w kwestii zostania rodzicem xD

Dodaj anonimowe wyznanie