#lWjWh

Będąc w podstawówce uczyłam się gry na trąbce. Moja nauczycielka historii stwierdziła, że to mało kobiecy instrument.

Wzięłam sobie jej słowa do serca. Teraz jestem w liceum i gram na tubie :)
HansVanDanz Odpowiedz

Nie sądziłem, że instrumenty dzielą się na męskie i żeńskie.

upadlygzyms

Jeśli ktoś komuś gra na nerwach, to typowałbym na instrument męski. Gdy trzeba tłuc, n.p. pałeczkami, to raczej żeński.
Gdy trzeba dmuchać, hm... to już pojęcia nie mam.

Dragomir

Mężczyźni też sobie dobrze radzą z tłuczeniem pałeczek, jak sądzę. Kobiety z fletem powinny dawać radę, albo z jakąś altówką. A trąbka to nie wiem, zawsze w historii byli trębacze, może dlatego się tak utarło. A na poważnie, to nie tak łatwo grać na trąbce.

ArabellaStrange

Kiedyś wszystkie instrumenty były męskie, kobiety grały tylko na harfie, lutni i klawikordzie ;)

Teraz się proporcje zmieniają, ale generalnie w szkole muzycznej nie dzielą instrumentów według płci. Raczej patrzą na predyspozycje konkretnych dzieci.

Dodaj anonimowe wyznanie