#lREpk

Niedawno zamieszkałam w nieciekawej dzielnicy. Sąsiedzi mają dzieci, z ich mieszkania wiecznie słychać krzyki i płacz tych dzieci. Sąsiad z wyglądu jest typem kibola. Kilka razy słyszałam odgłosy bicia, za każdym razem wzywałam policję. Policjanci przyjeżdżali i mimo że prosiłam o anonimowe zgłoszenie, często najpierw do mnie pukali i wypytywali o szczegóły...

Ich wizyty nie przynosiły żadnych skutków, więc zgłosiłam sytuację do MOPS-u. Pani po drugiej stronie słuchawki obiecała, że ktoś się tym zajmie. Czas mija, a sąsiedzi jak krzyczeli na dzieci i bili, tak robią to nadal.

Prawdopodobnie podejrzewają, że to ja na nich nasyłam, bo ostatnio drzwi miałam uszkodzone i wysmarowane ekskrementami. Zaczynam się bać, ale wiem, że nie mogę tego tak zostawić. I nie wiem, co mogę jeszcze zrobić, by ktokolwiek na poważnie zainteresował się tym co tam się dzieje.
Luna111 Odpowiedz

Znając ten kraj wszyscy zaczną się interesować dopiero jak wydarzy się tragedia i dopiero wtedy będą lamentować dlaczego nikt wcześniej nie zareagował.

Nagrywaj. Zarówno to co słyszysz za ścianą jak i to jakie szkody sama ponosisz. Będziesz miała dowód. Ponadto, jak zgłaszasz sprawę czy do MOPSu czy na Policję, żądaj potwierdzenia na piśmie przyjęcia zgłoszenia. Widziałam ostatnio reportaż, w którym sąsiedzi wielokrotnie w rozmowach informowali pracowników MOPS o problemach "za ścianą", ale że to były tylko ustne zgłoszenia, MOPS się wyparł. Dla nich to najwygodniejsza opcja - nikt się w końcu nie przyczepi, że olewali temat tak długo aż wydarzył się dramat.

Jeśli wyczujesz, że sytuacja staje się zbyt niebezpieczna dla Ciebie, wycofaj się. Wiem, że próbujesz zrobić jak najwięcej i bardzo to szanuje, ale Twoje życie i zdrowie powinno być najważniejsze. To Policja i MOPS będą mieli ich na sumieniu, nie Ty.

Cystof Odpowiedz

A co niby służby mają zrobić? Przecież to może być następny prezydent...

johnkwakerfeller Odpowiedz

Zamontuj sobie kamerkę w drzwiach w formie judasza.

Dodaj anonimowe wyznanie