#lA7zR

Dwa tygodnie temu wracałam od koleżanki. Było ciemno, trochę po dziewiątej, nikogo na chodniku, oprócz jakiejś kobiety wraz z mężczyzną. Gdy przechodziłam obok nich, popatrzyli na mnie i usłyszałam:
– Sama jest?
– Trzeba sprawdzić.

Stwierdziłam, że sport to zdrowie i resztę drogi przebiegłam z prędkością światła.
anonimowe6692 Odpowiedz

Mogli też mówić o kimś do kogo szli, a złapać Cię wzrokiem zupelmie naturalnie jako jedynego przechodnia na ulicy. Sprawdzanie czy jesteś sama jak widzą że idziesz sama nie miałoby sensu

Wilk2311

@anonimowe6692 A po za tym by szeptali a nie mówili głośno
ale autorka już ułożyła w twojej głowie historie

Czysta Odpowiedz

Na pewno facet chciał ciebie zgwałcić! Oni wszędzie czyhają na niewinne kobiety by je zdeprawować!

3210

I dlatego jesteś bezpieczna

Dodaj anonimowe wyznanie