Lubię gotować, nawet dobrze mi to wychodzi (tak mi się wydaje), ale mam jeden problem. Nienawidzę gotować dla kogoś. Za każdym razem jak zrobię coś dobrego dla mojego faceta czy dla kogoś z rodziny, to mam wrażenie, że wszyscy chwalą moje dania, żeby nie było mi smutno, tak z litości.
Dodaj anonimowe wyznanie
Zastanów się skąd ten brak wiary w siebie.
Nom, to pewnie nie tyczy się samego gotowania. Komuś tu zabito pewność siebie.