#iru9h
Muszę przyznać, że wtedy byłem chronicznie samotny i może raz czy dwa, słysząc ich w akcji, „dołączyłem” w swoim stylu. Dziwne, ale hej — skoro ktoś decyduje się na głośny seks, to ja posłucham.
Kilka miesięcy później zaprosili mnie na drinka. Okazało się, że ich pralka stała dokładnie nad moim łóżkiem. Wyszło na to, że byli po prostu platonicznymi współlokatorami, a ja waliłem konia do odgłosów ich pralki.
Masz nauczkę. Mam nadzieję że nigdy więcej z góry takich rzeczy nie będziesz zakładał. Inna sprawa że dla twego organizmu nie ma znaczenia czy robisz to do odgłosów seksu czy do odgłosów pralki.
Ta historia nie klei się w ogóle. Jest zmyślona, ale fajna też jest. xD
Seksy i praca własnoręczna, w dodatku w wykonaniu trzech mężczyzn?
Ta historia aż za bardzo się klei XD Idę umyć ręce.
To i tak dużo lepsze niż do ich gejowania.
Oni w jego wyobraźni kopulowali, a on jedzie na ręcznym do domych dźwięków.
Nie wiem czy tak mu fajnie ;)
Brakuje tu kontekstu czy czuje się rozczarowany po dowiedzeniu się prawdy, czy nie.
Nie czepiaj się osób pralkoseksualnych. Pewnie dużo zawirowań w życiu przeżyli.
Kto stawia pralkę w sypialni?
A wiesz, że mieszkanie piętro wyżej może mieć inny rozkład pomieszczeń? Albo pokój, który u autora jest sypialnią, u nich może pełnić inną funkcje. W małych mieszkaniach czasem łazienka jest tak mała, że pralka się tam nie mieści i trzeba ją postawić gdzie indziej.
Caldas w pomylenie odgłosów stukania pralki z seksem mogę uwierzyć, ale wirowanie... Może mam za mała wyobraźnę, ale co to niby mogło by być?
@3210 A pamiętasz ten słynny film, "Wirujący seks"? To właśnie było to ;)
@Caldas, widziałeś kiedykolwiek pralkę w pokoju?
@Zenobiusz
Tak.
Jeszcze kwestia instalacji - raczej wątpię, żeby w bloku ktoś się bawił w prowadzenie rur w taki sposób, żeby każdy miał łazienkę gdzie mu się spodoba. Zwykle jednak łazienki i kuchnie są w podobnych miejscach. Więc nie będzie tak, że autor ma łazienkę z jednej strony, sypialnię z drugiej, a piętro wyżej będzie na odwrót.
E tam, wciąż wolę tę wersję rzeczywistości, w której ich seks wydawał odgłosy wirowania pralki.
To jak z różowym słoniem - przeczytaliście to, widzicie to w głowach, cokolwiek widzicie. Wasze umysły zostały przeze mnie skażone.
Nie przepraszam.