#hQQU7
Nie umiem przez to nazywać skomplikowanych kolorów, więc wychodzi "czy jest czapka w takim kolorze przygaszonego różu z odrobiną pomarańczowego wpadającą w łosiowy, ale żeby nie był za żółty" i ekspedientka się patrzy na mnie jak na wariata, a nikt nie rozumie, że dla mnie czerwone spodnie nie pasują do tej szarej bluzki, bo ta szarość ma zielony, że szukam żółtego, który nie jest pomarańczowy, albo że szukam miętowego z nutą niebieskiego.
Nie wiem, czy ja po prostu widzę więcej kolorów czy jestem wariatką, ale to koszmarnie utrudnia życie :)
Prościej będzie kupić sobie wzornik kolorów jakiejś firmy, produkującej farby. Pierwsze z brzegu: Talens, Baumit, Caparol.
Wtedy pokazujesz konkretny kolor i po problemie ✨
Frog
Genialna rada! :)
Do autorki. Spoko, nie wariujesz. Mam trochę podobnie. Od wielu lat poszukuję niebieskiego z bielą i lekkim różem. Kocham ten odcień i natychmiast kupiłabym spodnie, bluzkę, apaszkę, kurtkę - cokolwiek, byle w tym odcieniu. Albo niebieski z fioletem. Albo bakłażanowy z pudrowym różem...
Zauważyłam też, że wrażliwość na kolory faktycznie można wyćwiczyć. Kiedyś przez trzy godziny oglądałam kryształy w necie, zachwycając się ich kształtem, fakturą i barwami. Potem weszłam po coś do łazienki, omiotłam spojrzeniem szarą, spraną szmatkę do podłogi, i aż mnie wryło z podziwu. W tej szarości zauważyłam tyle tonów, tyle subtelności, że z wrażenia przysiadłam na kiblu, by przez kilka minut w oszołomieniu kontemplować piękno starej ścierki. 😂
@Czaroit
"albo bakłażanowy z pudrowym różem"
To po prostu TWOJE kolory, Droga Czaroit 💎 🤗
Gdy pierwszy raz wzięłam do ręki taki wzornik, pomyślałam "wariactwo".
Całe strony kolorów wydawały mi się identyczne.
A potem okazało się, że oczywiście są różne, a tymi różnicami można zdziałać cuda (na obrazach, we wnętrzach, na elewacjach, i tak dalej).
Życzę kolorowego śniegu na Święta 🎄 i mnóstwa kolorów zawsze ✨
A co najlepsze, każdy z tych kolorów ma indywidualny numer.
To taki damsko-męski słownik kolorów.
Ciesz sie ze swojej wyjątkowości, a nie sttesuj, ze nie jesteś taka sama jak inni. Decen to!
Jak powiedzieć mężczyźnie że mi się podoba, ale nie mówiąc mu tego, tak żeby się sam domyślił ale żeby myślał, że to on mnie zdobył?